30.10.2015

Tajemnica konia Dżango

Bohaterką tej książki przeznaczonej na trzeci poziom czytania (Wielkie kroki. Dla pożeraczy książek) jest Estera, która kończy 10 lat i jest miłośniczką koni.

Estera pomaga tacie i stajennemu przy pielęgnacji koni, które posiadają w stadninie. Ale marzy o wyjątkowym koniu o kasztanowym umaszczeniu. W dniu urodzin tata spełnia jej marzenie, zabiera ją na aukcję i licytuje dla niej tego wymarzonego. Niestety podczas załatwiania formalności, ktoś podmienia właściwego konia, i dopiero po przyjeździe okaże się, że przywieziony koń jest pomalowany i nie ten, którego kupili. Estera jest załamana, płacze do poduszki. Ale następnego dnia podejmuje odważną decyzję. Zaopiekuje się Drako, który przecież nie jest niczemu winien. Wszczyna śledztwo, sprawdza w najbliższym otoczeniu, czy są jakieś ślady, które wskazywałyby na to, co się stało i kto dokonał tego czynu. Dziesięciolatka odważnie przemierza konno okolicę, tropi, węszy, aż do momentu, w którym znajdzie jakieś wskazówki. Pomocą i wsparciem służy jej kuzyn Kamil, który jest wielkim miłośnikiem koni i fanem dżokera Michała Bodeckiego.
"Drako to wspaniały koń", dlatego zostanie z Esterą, nawet wtedy gdy Estera wytropi złoczyńcę (ku wielkiemu zaskoczeniu Kamila). A Dżango będzie tym ukochanym. Śledztwo zakończy się powodzeniem. Estera wykaże dużo odwagi i jako dziesięciolatka (w końcu wiek zobowiązuje) pokaże, że jest odpowiedzialną i bystrą dziewczynką. Razem z kuzynem będą mogli teraz jeździć na obu ślicznościach "smukłych i dostojnych".
To historia dla miłośniczek koni, przygód. Wątek detektywistyczny jest delikatny, budzi emocje, buduje napięcie. Zwłaszcza wtedy, kiedy wydaje się, że dookoła wszyscy wyglądają na podejrzanych (stajenny pan Piotr i złośliwy sąsiad Maks Lejtner). Są emocje, radość, euforia, jest płacz, świat przemyśleń małej dziewczynki, pasja, mocne bicie serca.

Autorka i ilustratorka przelały na papier swoje marzenia o posiadaniu najpiękniejszego ze zwierząt. Ale nie każdy ma tyle szczęścia, co Estera.


Tajemnica konia Dżango
seria Czytamy bez mamy
Claire Bertholet
ilustracje: Lucile Thibaudier
wydawnictwo Debit, Bielsko-Biała 2015
liczba stron: 96
poziom trzeci czytania: Wielkie kroki. Dla pożeraczy książek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...