Pełen wigoru i pomysłów wiejski kot Findus próbuje walczyć o swoje miejsce. Kogut, którego farmer przynosi na podwórko wprowadza dużo hałasu, zamieszania. Ma swój cel: opiekować się kurami i sprawić, by były bezpieczne i zadowolone. Kogut ma dużo werwy, pieje często i bardzo głośno, chodzi przy tym tak dumny, że mało nie pęknie. Mieszkańcy farmy mają tego dość, stają się trochę nerwowi od ciągłego hałasu. Warunki postawione kogutowi co do piania są więc po kilku dniach nieugięte, kogut musi się dostosować do wymagań swojego pana, inaczej pójdzie na rosół. Tylko czy takie życie wbrew sobie spodoba się kogutowi, czy będzie w stanie tłumić swój instynkt, żeby dostosować się do obowiązujących tu zasad? I co z kłamstwem, jakiego dopuszcza się Findus?
Rozkoszne są tutaj kury, to ich zadowolenie z obecności nowego gościa, jakieś takie nienaturalne kokanie, uśmieszki, zdrowe odżywianie się. Teraz, gdy liczba mieszkańców podwórka zwiększy się, dopiero Findus będzie miał zajęcie i pole do popisu w sferze opiekuńczości, troskliwości, teraz dopiero będzie mógł wykazać się swoją nadaktywnością, którą czasem tak trudno mu spożytkować.
Prosta historia z podwórkowego życia staje się fascynująca dla małego odbiorcy za sprawą szczegółowych, dowcipnych ilustracji, bogatej mimiki twarzy Pettsona, sprytu i pomysłom Findusa, zabawnych kur i innych ukrytych żyjątek. Twarze, oczy, postawy Pettsona i jego podopiecznych pełne są emocji, wyrazu. Wspaniałej zabawy dostarcza tekst i bogate w detale ilustracje.
Minuta koguta
Sven Nordqvist
wydawnictwo Media Rodzina, Poznań 2008
liczba stron: 32
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz