W 1926 roku Jerzy Jeliński idzie do pracy, głowa zaprzątnięta od miesięcy marzeniami o podróżach i przygodach sprawia, że wpada w kałużę, a ta oblewa słup ogłoszeniowy. Na słupie znajduje ogłoszenie Eugeniusza Smosarskiego o treści: „Wybieram się w podróż naokoło świata. Poszukuję jako towarzyszy dzielnych sportowców”. Nie zastanawia się długo. Kontaktuje się z autorem ogłoszenia.