Oto drugi tom przygód Smerfów, wydanie świąteczne, w którym każde opowiadanie to odrębna przygoda. Wioska Smerfów przygotowuje się do świąt, urządza zimowe i świąteczne zabawy, ale zawsze musi być czujna, bo nigdy nie wiadomo, kiedy pojawi się zły czarownik, i pod jaką osłoną (może nawet Mikołaja).
Opowiadania komiksowe są krótkie i bardzo unowocześnione, nie do końca pozostające w konwencji tradycyjnych Smerfów. Ale poczucie humoru jest zachowane, kiedy Gargamel musi odgrywać rolę grzecznego, przygotowywać prezenty dla znienawidzonych Smerfów i działać sprytnie, by nie zostać zamienionym w dżdżownicę. Albo kiedy podekscytowane Smerfy piszą listy do Mikołaja, czy szukają odpowiedniej choinki w lesie. Jest też zwykły czas na zabawy na śniegu i lepienie bałwanów, spacer po lesie i odwiedzanie zwierząt, które zapadły w sen zimowy. Jest ładny motyw, kiedy Smerfy zauważają potrzebującego chłopca Piotrusia, który opiekuje się chorą mamą w starej owczarni, i sprawiają, że prezent od świętego Mikołaja dociera do niego. Albo kiedy uważają, że święta to dobry czas na zapominanie przewinień, i nawet Gargamel powinien otrzymać prezent, pomimo wielokrotnych prób zakradania się do wioski.
.png)
scen. i il. Peyo, tł. Maria Mosiewicz
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2025
liczba stron: 48
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz