Gra słowna, która ćwiczy szybkość myślenia, refleks, kreatywność.
Wykładamy karty (do każdej rundy 5 losowo dobranych ze stosu), wyrzucamy kości i szukamy słów z podanych liter. Robimy to jak najszybciej i staramy się wyszukać w głowie słowo z użyciem jak największej liczby liter (przynajmniej jedna litera z kart, i obie litery z kostek). Gracz, który ma słowo, woła: "Mam słowo!" i układa wyraz. Każda użyta litera z karty, gwarantuje zdobycie punktu, gracz zabiera ją do siebie. Jeśli słowo jest niepoprawne, tylko pozostali gracze otrzymują po jednej z odkrytych kart.
Używamy kości podstawowych. Dla odmiany możemy na początku rundy zamienić podstawowe kości na: - jedną kość z literami często używanymi, które ułatwiają budowanie słów, - albo kość z literami typu ś, ć, ż, które zdecydowanie nie są łatwe w użyciu i wymagają więcej gimnastyki umysłu.
Osoba, która zbierze najwięcej kart, wygrywa.
Uwaga, układane słowa mogą występować w dowolnych formach gramatycznych, odmienione przez osoby, przypadki, rodzaje, stopnie, itd.
W wersji dla młodszych graczy, można tworzyć słowa z dodatkowymi literami, które nie występują na kartach i kościach, a punkty gracze otrzymują za wykorzystane karty.
Zasady są proste, zabawa może trwać długo, aż do skończenia kart albo zmęczenia głów.
Mam słowo, Aneta Korycińskawydawnictwo Egmont, Warszawa 2025
dla 2-6 graczy, wiek 7+, czas rozgrywki 20 min., zawartość opak.: 55 kart z literami, 2 niebieskie kości podstawowe, 1 kość zielona ułatwiająca, 1 czerwona kość utrudniająca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz