W 14. tomie przygód Smerfów poznajemy zagadnienie zazdrości i trochę też wiary w siebie w sytuacji zagrożenia, nie porównywania się z innymi.
W wiosce Smerfów każdy robi to, co lubi najbardziej i co potrafi najlepiej. Papa Smerf prosi Listonosza o pewną przysługę i pomoc w przygotowaniu doświadczenia. Kiedy Kucharz spotyka go w lesie, jest bardzo podejrzliwy, nakręca swoje myślenie, doradza, by udał się dalej w poszukiwaniu najlepszych warzyw. Wydaje mu się, że Listonosz zamierza odebrać mu fach, że Papa Smerf chce mieć innego kucharza w wiosce, który może lepiej przygotuje potrawy dla mieszkańców wioski. A wtedy dzieje się lawina wielu nieoczekiwanych zdarzeń. Kucharz nasłuchuje, snuje podejrzenia, choć tak naprawdę nie ma podstaw do bycia zazdrosnym. Mądrość Papy Smerfa jest przecież ponad takie zachowania, "jesteś potrzebny Smerfom jak każdy inny Smerf. Jak Pracuś, jak Wodzirej, jak Ważniak. Wszystkie was lubię takimi, jakimi jesteście". Na końcu zamieszczono kilka uwag nt. zazdrości, w jakich sytuacjach się budzi, czym jest, co robić, gdy zaczyna zajmować zbyt wiele miejsca w sercu.
Tu znajdziesz pozostałe tytuły w serii.
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2025
liczba stron: 40
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz