To gra, w którą można grać w kilkanaście osób, kilka zespołów, rodzinnie czy towarzysko. Jedni będą się przy niej świetnie bawić, inni po kilku partiach powiedzą, że jest głupia (bo zupełnie nie myślą kolorami, nie kojarzą kolorów z logo Google, znaków drogowych, ubrań, okładek albumów, ikony instagrama, kolorów śpiewanych w piosenkach, kolorów tęczy, itd.).
Gra polega na odczytaniu pytania dla wszystkich i wybrania kolorów kart, w odpowiedzi na pytanie. Tylko ci, którzy wybiorą wszystkie odpowiednie kolory spośród 11 swoich kart, dostaną punkty. Tyle, ile jest osób/drużyn, które nie odgadną prawidłowo. Ale jeśli wszyscy gracze odpowiedzą prawidłowo, nikt nie zostanie nagrodzony, a punkty przejdą do następnej rundy.
Karta z Kradziejem kolorów pozwala wygrywającemu graczowi/drużynie odebrać na jedną rundę kilka kart:) tym samym wstrzymuje najlepszego gracza przed wygraną.
To gra, która angażuje, zaskakuje (że tak dużo/mało pamiętamy), bawi. Można w nią grać wiele razy, i tak trudno zapamiętać odpowiedzi.
Kto pierwszy otrzyma 10 punktów, wygrywa.
wydawnictwo Trefl, Gdynia 2018
dla 2-20 graczy, wiek 8+, czas rozgrywki 20 minut
zawartość opakowania: 300 kart z pytaniami, 4 talie kart kolorów (po 11 kart każda), 10 kart złodzieja koloru, notes, pisak, instrukcja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz