Dobrze już znamy małych bohaterów mitologii, którzy nieustannie ćwiczą się w swoich umiejętnościach, trenują, nabywają doświadczenia i uczą się życia bogów pod okiem czujnego Zeusa (tu znajdziesz pozostałe tomy). A kiedy nudzi się nauka, zaczyna się przygoda, zabawa, dowcipkowanie, cięte riposty i duża porcja łobuzowania w jakże dostojnym starożytnym świecie.
W tomie dziesiątym przywołana jest tytanomachia i walka Zeusa z tytanami na ser. Odświeżona dwunastka wybranych najważniejszych bóstw Olimpu z wakatem na boga matematyki. Zdesperowany Herakles rzuca sobie kolejne wyzwania, by zasiąść na tronie wybrańców, ale jest zupełnie bezradny jako dziecko, nawet kiedy zadziera z Zeusem wypróbowując jego tron. Silna i odważna Atena pokazuje Tauruskowi, gdzie jego miejsce i jak przyczynić się do postępu ludzkości. Atlas z Tauruskiem odkrywają działanie przycisków w skradzionym Zeusowi rogu obfitości. Demeter trenuje uprawę warzyw w ogródku. Bogini ogniska domowego z wielką mocą i przekonaniem strzeże porządku i dyscypliny, tak że Zeus szuka spokoju w Hadesie. Midas ma dość daru zmieniania wszystkiego w złoto. Czyli wszystko w normie, a nierozgarnięci mali bogowie i herosi mają się doskonale. Pozostaje im marzyć i trenować, aż dorosną i trochę zmądrzeją:)
Mali Bogowie. Zeus i chaos, tom 10 (fr. Les petits Mythos 10: Vainqueur par chaos)scen. Cazenove, rys. Larbier, tł. Maria Mosiewicz
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2024
liczba stron: 48
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz