20.01.2024

Nie pytaj jak było w szkole. Rozmowy, które dają dzieciom siłę

Nie jest to może idealny poradnik o roli komunikacji, sporo w nim przegadanej teorii, wnikliwych opisów. Ale znajduje się też szereg propozycji, które można z powodzeniem wykorzystać, zainspirować się, spróbować wcielić w codzienne relacje ze swoimi dziećmi. I sprawdzić, czy rzeczywiście procentują.

Podstawowa sprawa, to przypomnienie, że rozmowa jest ważna, że mało kto rodzi się świetnym rozmówcą. I choć nie każdy jest w stanie prowadzić ją według wzorców, to próbować tak zaczepiać, żeby jak więcej wyciągnąć, dostrzegać i reagować na potrzeby i pragnienia dziecka, współpracować z zaangażowaniem, być autentycznym. Patrzeć, słuchać. Trzymać się zasad poszerzania, pogłębiania i analizowania, by rozumieć w pełni. Uruchomić myślenie, wyobraźnię, dowcipne rozwiązanie, zadawać bystre pytanie, mobilizować do szukania odpowiedzi, zdobywania wiedzy. Autorka podkreśla, że liczy się kontakt, próba nawiązania relacji. A potem podaje szereg propozycji, jak wzmacniać więź, empatię, życzliwość względem siebie, jak budować a nie burzyć, jak wzmacniać zaufanie. Co nas spala i nie daje perspektyw, a co dodaje skrzydeł.  Jak rozmawiać, by dodawać dziecku pewności siebie, niezależności, kreatywności, radości z bycia z innymi, przyjaznego nastawienia, tolerancji wobec tego, co inne, sztuki znajdowania kompromisu, i zaspokajania potrzeb obu stron. Jak rozmawiać, by dawać poczucie bezpieczeństwa, rozumieć, pomagać w pełnym wyrażaniu siebie, skutecznie się porozumiewać i tworzyć relację, która odpowiada na potrzeby.

Książka omawia siedem kluczowych obszarów w rozwoju dziecka:

* rozmowy dla uczenia się (czyli rozbudzanie ciekawości, bez koncentracji na osiągnięciach, które budują postawę krytyczną); pomagaj stawiać hipotezy, zachęcaj do snucia powiązanych ze sobą pytań, przedstawiaj więcej niż jedną stronę, zaskakuj pytaniami;

* rozmowy dla empatii (ułatwianie zrozumienia innych), nazywanie emocji i pomoc w mówieniu o nich, wczuwanie się w umysły innych, reagowanie ze współczuciem, dostrzeganie potrzeb i pragnień dziecka, mówienie o samopoczuciu, szukanie sposobów na zajrzenie wgłąb innych;

* dla pewności siebie i niezależności (sztuka podejmowania wyzwań), żeby chciało się chcieć, co było motywacją do działań, co znaczy sukces dla dziecka, co chce osiągnąć i jak może to zrobić krok po kroku; w czym jest lepsze, co idzie mu coraz lepiej, bez przesadzania z pochopnych pochwał czy krytyki, ale z zachętą do omawiania o tym, co idzie dobrze, a co warto poprawić;

* dla budowania relacji (i odnajdowania się w społeczeństwie); przyjaźń przyczynia się do lepszego samopoczucia, odkrywania własnej osobowości, troski o siebie nawzajem, relacji, wspólnego działania; dostrzegania różnic między kliknięciem uniesionego kciuka, oglądaniem profilu w mediach a pogłębionym komentarzem czy napisaniem listu do znajomego;

* rozmowy dla zabawy (radość i kreatywność), postawa gotowości do odkrywania, otwartości na badanie, eksplorowanie co może się zdarzyć, eksperymentowanie, wypróbowywanie, wykonywanie kolejnych podejść bez zmartwienia czy to słuszne czy nie; rozwijanie mózgu, uczenie się siebie i innych, pożywka dla ciała i umysłu; szukanie alternatyw, dążenie do osiągania celu i zakończenia projektu/pomysłu;

* rozmowy dla otwartości (żeby dziecko czuło się obywatelem świata, jego częścią, ceniło różnorodność i nie akceptowało niesprawiedliwości); pytanie skąd taka myśl u ciebie? dlaczego ktoś tak się zachowuje? co cię zaskoczyło? Nie wchodzenie w myślenie stereotypami, a jeśli już poszło w tę stronę, to próba dociekania, dlaczego tak jest, skąd mogło się wziąć? Sięgaj po rzeczywiste prawdziwe doświadczenia, a nie zasłyszane od kogoś.

* dla temperamentu (wydobywanie z dziecka tego, co w nim najlepsze)! zgodnie z temperamentem (ekstrawertyk, introwertyk, stopień negatywności nastroju i łatwości samoregulacji uczuć), z akceptacją siebie i swoich cech; wybór odpowiedniej techniki rodzicielskiej: "stolarza" (rzeźbienie dziecka według uznania rodzica) lub "ogrodnika" (czyli zapewnienie dziecku przestrzeni żeby mogło rozkwitnąć). Nie przeciw temperamentowi, a z poszanowaniem indywidualności i dawania siły do budowania jego życia. Mleczykowi łatwiej dostosować się do otoczenia (80% dzieci), orchidea potrzebuje wsparcia i zachęty.

Tak więc rozmawiajmy, bądźmy dla siebie ważni. Z otwartym sercem i umysłem, wzajemnym zaufaniem podchodźmy do rozmowy, by rozwijać skrzydła dzieci.

Nie pytaj jak było w szkole. Rozmowy, które dają dzieciom siłę. Dla rodziców przedszkolaków i uczniów (ang. The Art of Talking with Children), Rebecca Rolland, tł. Marta Komorowska, Justyna Rudnik

wydawnictwo Samo Sedno, Warszawa 2023

liczba stron: 350 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...