Letni klimat książki przyciąga uwagę. Treść jest lekka i czyta się przyjemnie, bo styl Kingi Stojek jest przyjazny do czytania. To historia miłości, dorastania, zakochania, sztuki nawiązywania,
podtrzymywania i zrywania relacji, sztuki życia między ludźmi i w
samotności, dokonywania wyborów. Trochę wątków jest niedopowiedzianych,
trochę zagadkowych, trochę sięgania po marzenia i nauki wiary w siebie i realizowania pasji.
Florence, główna bohaterka jest przedstawicielką współczesnego pokolenia. Cechuje ją beztroska, brak obowiązków i odpowiedzialności, jest lekko zagubiona, lubi imprezy, mieszka z rodzicami, którzy zapewniają jej wszystko, ma serdeczną przyjaciółkę, której może powiedzieć wszystko, i przystojnego instagramowego chłopaka, który traktuje ją "jak emocjonalną szmatkę na swoje brudy", zaspokajając swoje potrzeby. Może dlatego tata, właściciel hotelu, człowiek pracowity, z żyłką do robienia interesów, chce ją bardziej usamodzielnić, odciągnąć od beztroskiego stylu, i po śmierci swojej matki, jej babci, wysyła dziewczynę na wieś, by uporządkowała rzeczy i przygotowała dom do sprzedaży.
Florence dopiero wkracza w dorosłe życie. Kiedy wyjeżdża na spokojną angielską wieś w Langford, ma sporo czasu na poznawanie ludzi i własne przemyślenia. Nudne są tu dni, nie ma się gdzie spotkać w tłumie, wieczorami coś straszy w piwnicy, wspomnienia na temat babci nie są najmilsze. Dziewczyna niewiele myśląc, pod wpływem alkoholu, zgadza się na wynajem jednego z domków letniskowych babci. I wtedy okazuje się, że domek zamieszkuje tajemniczy gość, o którym nie może nikomu nic zdradzić, jakiś mafioso, a może seryjny morderca? Główna bohaterka musi zmierzyć się z własnymi strachami, dzięki uprzejmości sąsiadki bardziej poznaje i rozumie swoją babcię (jej osobowość i nie uleganie emocjom, upartość, narzekanie, zazdrość, uciemiężenie), ale też związaną z tym oziębłość swojego ojca oraz własne braki w poczuciu wartości. Wychodzi naprzeciw tajemniczemu gościowi, zapoznaje się z nim, prowadzą intymne rozmowy, zdradzając sobie najskrytsze sekrety. Florence rozumie, że powinna skończyć znajomość z Andrew. Rozumie, że nie może zbyt łatwo wpaść w ramiona kolejnego chłopaka. Zna miłość fanów do zespołów koreańskich i chętnie odprowadza swoją przyjaciółkę na koncert jej ulubionego zespołu. Końcówka jest dość przewidywalna, prosta, jak dla młodzieży mało wymagającej od siebie i życia, skupionej na przyjemnościach. Ale na plus jest nutka psychologii i kryminału, wątek przystojnego wysportowanego Jooma także, a jakże:).
Całość czyta się lekko i przyjemnie. Choć może idealnie nie jest, bo postaci
są kreślone dość schematycznie, a fanatyzm do koreańskich zespołów
muzycznych bardzo specyficzny (nie znam się na kpop-ie, rozumiem, że można uwielbiać "koreańskich kochasiów", układy taneczne z teledysków XOXO:). Rola rodziców, ogranicza się do pracy, od czasu do czasu wyznaczenia jakiegoś zadania, załatwienia pracy u znajomego.
Kinga Stojek
wydawnictwo Jaguar, Warszawa 2023
liczba stron: 256
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz