Pewnie niektórzy z Was znają tego uroczego chłopca w zabawnym bereciku na głowie i jego mamę z szaloną ognistorudą fryzurą? Nie? To czas najwyższy to zrobić:) Billy nadjeżdża, brrrum.
Billy chciałby jeździć autem na pedały. Widział je w sklepie na wystawie, śnił mu się którejś nocy. A kiedy odwija prezent zapakowany przez mamę musi mocno zaciskać powieki, żeby się nie rozpłakać z rozczarowania. W dodatku przyjaciele, ukochany wujek i ciocia dziwnie nie mają dla niego czasu, każdy kto spotyka chłopca jest bardzo zajęty, nawet przyjaciele Lotta i Petra nie chcą go wpuścić do domku, żeby się razem pobawić. I kiedy Billy myśli, e nikogo dziś nie obchodzi to, że kończy kolejny rok swojego życia, mama stroi się razem z nim, zawiązuje mu oczy, kręci kilka razy i idą w stronę unoszącego się zapachu ciasta:) Jednak nikt o nim nie zapomniał, wszyscy byli zajęci jedną i tą samą bardzo ważną sprawą...:)
To pełna ciepła, przyjaźni i radości książka o ukochaniu dziecka, o sprawianiu mu frajdy i próby wywołania radości. Billy budzi dużą sympatię w czytelniku. Ilustracje przyciągają uwagę dziecka, pokazują frajdę bycia w rodzinie i z przyjaciółmi. Czekamy na więcej historii o Billym.
Billy i dziwny dzień (szw. Billy och den konstiga dagen)
Birgitta Stenberg, Mati Lepp, tł. Agnieszka Stróżyk
wydawnictwo Zakamarki, Poznań 2023
liczba stron: 28
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz