4.06.2022

Galop '44

"Co byś zrobił, gdybyś znalazł się w powstaniu? Walczyłbyś?"

Kawał dobrej historii serwuje nam autorka Monika Kowaleczko-Szumowska. Ubraną w emocjonującą akcję, dobrze czytającą się fabułę. Wydarzenia sierpnia 1944 roku dzięki, obrona powstańcza Warszawy staje się bliższa. Pomysł na wysłanie w tamte lata współczesnych chłopców: nadpobudliwego Mikołaja i znudzonego siedemnastolatka Wojtka, to strzał w dziesiątkę.

Motyw przejścia współczesnych bohaterów do historii jest trafny i znany nam z serii Ale historia... Grażyny Bąkiewicz. Tam w formie fabularno-komiksowej, tu jako poważne opowiadanie podzielone na rozdziały, z elementami maszynopisów sprzed lat. Najlepsze jest to, że postaci i wydarzenia autorka opiera na faktycznych losach bohaterów powstania, mieszkańców stolicy i autentycznych zdarzeniach, o których można się dowiedzieć z historii, z Archiwum Historii Mówionej Muzeum Powstania Warszawskiego, z relacji powstańców. Bracia Wojtek i Mikołaj sporo wiedzą o powstaniu, jak na współczesnych nastolatków. A to dlatego, że są wychowywani w duchu patriotycznym, i mają okazję często bywać w Muzeum Powstania. Znają w nim sporą część wystawy, postaci, zdarzenia, osoby, które są tam obecne. Kiedy nadarza się kolejna okazja pójścia tam, naturalnie idą, by wiedzieć więcej. Pierwszego sierpnia Mikołaj schodzi przez kanał, którym wędrowali powstańcy. A Wojtek idzie za nim, żeby bezpiecznie zabrać go do domu. Nie wracają tego dnia na wystawę, ale przedostają się do lat 40. w stolicy, kiedy trwają walki powstańcze. Szybko wchodzą w klimat przygotowań, biorą na siebie obowiązki, mniej lub bardziej odważnie stawiają czoła wyzwaniom. Co więcej, ich więź we współczesności nie była zbyt silna, a podczas cofnięcia się w czasie, stają się zatroskani o siebie, a kiedy mają możliwość powrotu do domu, kiedy rodzice chcą jak co roku ruszyć z nimi nad morze, jednomyślnie rezygnują z wyjazdu, a potem wymyślają wolontariat, wycieczkę, i ponownie wchodzą do kanału, by toczyć walki, być z poznanymi osobami, mówić Prorokowi o "swoim świecie", tańczyć przy dźwiękach pianina "na przekór walącym się na głowy domom, wybuchającym bombom" kiedy starówka stoi w ogniu. 

Czy łatwo im zrozumieć historię i podejmowane wtedy decyzje? Czy łatwo jest walczyć, głodować, uciekać przed bombardowaniem? Jak przeżyć śmierć tych, którzy giną obok? Jak znieść zapach mokrych śmierdzących trampków? Czy można obojętnie zostawić to wszystko, czy może w pełni zaangażować się w walkę? Muszę przyznać, że bardzo dobrze się odbiera tę fabułę. Wartka akcja i spójny język, sprawiają, że kolejne rozdziały czyta się z dużym zapałem. Poza tym lubię książki oparte na faktach. A ta jest tak realistyczna, tak mocno bije serce przy kolejnym ostrzale, kolejnych odcinkach pokonywanych przez bohaterów, zrzutach z pomocą dla Polaków, relacjach wysyłanych za granicę, emocjach młodych dzielnych bohaterów.

Choć charaktery braci były tak różne przed wydarzeniami w powstaniu, te przeżycia mocno odmieniły ich życie, wpłynęły na relacje, połączyły umysły w jednym słusznym celu. Fascynacja historią Mikołaja udziela się Wojtkowi, który jest dość surowy w swoich osądach. Podobnie, jak społeczeństwo i historia ocenia ten czas i trudnej walki przez 63 dni. Nastoletni bohaterowie świetnie odnajdują się w tamtym momentach, odwaga, ciekawość, marzenia niewiele różnią ich od współczesnych młodzieńców. Tak imponują zdecydowanie i odwaga Lidki. Tak chętnie uczą się poruszania po kanałach, odpowiadania na żarty nietuzinkowego Anglika Janka (np. "Hi, boidupek"), budowania barykady w Alejach Jerozolimskich, posługiwania się karabinem. Przysłuchują się reporterskiej działalności lotnika RAF-u, ochotnikom 31. Dywizjonu SAAF czy działalności stacji nadawczej Armii Krajowej "Błyskawica". Uczestniczą w akcji na placu Napoleona, robią mogiłę dla Małego "powierzając go ziemi, jak najcenniejszy skarb"... Mając w pamięci wiedzę z współczesną nie wahają się ostrzegać innych przed niebezpieczeństwem, wiedzą jak potoczy się akcja z pomidorami w ogrodach warzywnych...

 W celu pogłębienia tematu warto zajrzeć np. tutaj: 1944.pl, warsawuprising.


  Galop '44. Dwaj bracia, dwa światy, jedno powstanie

  Monika Kowaleczko-Szumowska

  wydawnictwo HarperCollins, Warszawa 2022

  liczba stron: 320

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...