"Po pierwsze kochać ludzi". Kochać ojczyznę, jeśli jest podzielona, którą z nich?
Podział Cypru trwa od lat. Porozumienia nie będzie. Londyn ma tu swoje bazy wojskowe, USA korzysta na podziale. Unia Europejskiej taki stan nie przeszkadza. Podzieloną wyspę łatwiej kontrolować. Podzielona wyspa od lat między Turków, Greków i Cypryjczyków. Grecja i Turcja od wieków za sobą nie przepadają. Cypru wielu nie uważa za oddzielny byt, ale traktuje jako sztuczny twór. Nikozja, o której mówi się "ostatnia podzielona stolica świata", opleciona drutem kolczastym, budkami wartowniczymi i żołnierzami, którzy nie pozwalają robić zdjęć w strefie wojskowej.
Starcia na tle kulturowym, religijnym, pochodzenia trwają. Konflikty, powstania narodowowyzwoleńcze, i okrutne wzajemne działania wobec siebie na przestrzeni lat pozostawiają kolejne traumy na mieszkańcach wyspy. To nie jest jedna wyspa i ojczyzna, a trzy, jak trzy rodzaje kawy pite niespiesznie popołudniami przez mieszkańców miasteczek i wiosek: grecka (prawicowiec, zwolennik południa i enosis), i turecka (lewica, dla mieszkańców północy), cypryjska (zwolennik jedności), którą wybierzesz, tej jesteś zwolennikiem?!:) Zdewastowane kościoły, ograbione muzea, biblioteki, stanowiska archeologiczne. Historie przesłuchań, oskarżeń, okrutnych tortur Turków na Grekach i Cypryjczykach, tonięcia w kiblu, tłuczenie ciał do czarno-niebieskiego koloru. Muzeum Barbarzyństwa, miejsce pamięci tureckich Cypryjczyków, które upamiętnia masakrę Greków na Turkach (zamordowane dzieci w wannie, dziury po kulach w ścianach i ciałach, zmasakrowane twarze), groby partyzantów EOKA, których "jedyną zbrodnią była miłość do wolności", a ludzi mieli za psy. Trudno wybaczyć sobie i przeprosić za to wszystko, by dojść do porozumienia. Nieprędko spodziewają się tego współcześni mieszkańcy.
Tradycja miesza się z nowoczesnością, wiara grecka z islamem, silne "rozrywające nacjonalizmy" z patriotyzmem i resztkami socjalizmu. Osobiste historie ludzi, którzy zostali zbudzeni w nocy i nigdy nie mogli powrócić do swoich domów. Wysiedleni. Bici. Zastraszani. Ci, których rodziny zostały zabite. To Cypr podzielony, który nie ma nic wspólnego z lazurem wody i słonecznymi wakacjami. To wyspa kontrastów: względny dostatek i nędza, troska o wygląd miejsc i zaniedbanie, niespokojna radość i brak jakiejkolwiek nadziei na lepsze jutro, wolność i enklawy (getta dla niechcianych).
Jak kochać tych, którzy zabrali najbliższych? Jak przebaczyć, zrozumieć? Autor z szacunkiem pochyla się nad mieszkańcami wyspy, słucha uważnie, pyta, bez opowiadania się po jakiejkolwiek stronie. Pokazuje różne sylwetki, osobiste historie ludzi podzielonych, którzy nie mają nadziei na zażegnanie konfliktu od lat 60. XX wieku, kiedy rozpoczęły się powstania i eskalująca nienawiść.
Wyspa trzech ojczyzn. Reportaż z podzielonego Cypru
Thomas Orchowski
wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2021
liczba stron: 312
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz