Pierwsza była „Tyczka w Krainie Szczęścia”, drugi tom "Dom, który się przebudził" to kontynuacja współpracy duetu: Martin Widmark - Emilia Dziubak, czyli szwedzkiego giganta literatury dziecięcej i polskiej wybitnej ilustratorki.
Samotny
i żyjący wspomnieniami staruszek Larson powoli gasi światła w ponurym ciemnym domu, zamyka opuszczone zagracone pomieszczenia, w których dane było żyć jego bliskim. Nic nie mobilizuje go do radości i optymizmu, nic nie czeka. A śmierć i dołączenie do żony nie przychodzi. Rytm dni jest pod całkowitą kontrolą, nie ma miejsca na odstępstwa i jakiekolwiek zdarzenia. Aż tu któregoś wieczora ktoś ośmiela się wkroczyć w ten rytm, zakłócić spokój. Mały chłopiec zostawia swoją roślinkę i prosi o zaopiekowanie się nią. I dzięki temu coś pęka w życiu Larsona. Potrzeba wyjścia poza własne potrzeby, otworzenia okna, wpuszczenia w mrok domu promienia słońca, przynosi zmianę. Tak ważne jest mieć się o kogo troszczyć. Mieć siły wyjść, kiedy nie ma na to ochoty i sił.
Pięknie zilustrowana głucha i zakurzona mroczność domu z elementami czerwieni, wspomnienie zmarłej żony i wdzierające się w życie światło.
tytuł oryginału: Huset som vaknade
Martin Widmark
ilustracje: Emilia Dziubak
wydawnictwo: Mamania, Warszawa 2017
liczba stron: 40
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz