"I napisz, że one są fajne, że podoba mi się zabawa w piratów i skakanie na materacu, i kudłaty Paszczak i Brukselka". Piszę więc, bo to książki superowo oddające klimat rodziny i współczesnego dziecka. I podobają się dzieciom w wieku przedszkolnym.
Te emocje buzujące w chłopakach, walka o tablet, niezgoda na wykonywanie poleceń i bunt przeciwko zasadom panującym w domu, kabanosy wykradane z lodówki. I przyjemna cisza, umiejętność współodczuwania, zaplatanie włosów, nucenie cieniutkim głosikiem melodii przez dziewczynki. I pomyśleć, że kiedy na co dzień żyję w domu z przewagą mężczyzn wcale nie czuję tej różnicy, a może o niej zapomniałam:) A takie dni z trzaskaniem drzwiami czy wylizywaniem talerzyka zdarzają się naprawdę, pomimo wielu zabiegów!
"Basia i przyjaciele" to dwa nowe tytuły, w których nasza ulubiona Basia pojawia się w domach u swoich bliskich: u kuzyna Antka i koleżanki z przedszkola- Anielki. U Antka zabawa z dwoma starszymi chłopakami to nie lada przeprawa przez ich narzucane zasady, czy ustalane z góry nakazy, jak się bawić w piratów. Zabawa u Anielki to trochę brykania po materacu, malowanie farbami, wspólna przyjemność z jedzenia, kontakt, rozmowa o domu.
Oba tytuły opowiadają o potrzebie relacji dziecka z rówieśnikami, o nieskrępowanej beztroskiej zabawie, ale też o domu, w którym rodzice są zajęci, mają swoje obowiązki, o tęsknocie i wyczekiwaniu na tatę, o tym, jak czas się dłuży, kiedy się na kogoś czeka, i jak przyjemnie jest wtulić się w kogoś długo oczekiwanego, bez zbędnych słów...
Basia i przyjaciele. Antek
Zofia Stanecka
ilustracje: Marianna Oklejak
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2016
liczba stron: 24
Basia i przyjaciele. Anielka
Zofia Stanecka
ilustracje: Marianna Oklejak
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2016
liczba stron: 24
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz