Męska przyjaźń, odmienność, tolerancja, kawa, książka i ciepłe łóżko...:)
Czarny kos Tymon postanawia zwiedzić świat, wędrówkę zaczyna przez las, zmierza do morza. Tu spotyka morskiego ptaka Szymona. Lecą razem na małą wyspę, na której wszystkie ptaki wyglądają jak Szymon. Tymon bardzo się wyróżnia wśród towarzystwa, wszyscy na niego patrzą ze zdziwieniem i niechęcią. Dlatego razem skrywają się w bezpiecznym domu Szymona. Tymon polubił to miejsce, Szymona, choć czuje się jednocześnie nieswojo, chce wracać do siebie. Ale Szymon go broni, każe czekać, dać się poznać, by mieszkańcy mieli okazję i czas do zaakceptowania go.
Tymon uczy Szymona tego, co wie o lesie, potem odkrywa przed nim świat książek, które nie służą do rozpalania ognia, a do czytania. Inne mewy obserwują ich z ukrycia, powoli przyłączają się do wieczornego słuchania opowieści czytanych przez Tymona, powoli mówią innym mewom, by przyjrzały się nowemu mieszkańcowi, zaakceptowały, jeszcze trochę i polubią kogoś kto różni się od nich mocno. Boimy się tego, kogo/czego nie znamy. Oswajanie powoduje przełamywanie barier, niechęci, powolną akceptację.
Mój przyjaciel Szymon
tytuł francuskiego oryginału: Mon ami Jim
Kitty Crowther
wydawnictwo EneDueRabe, Gdańsk 2010
liczba stron: 24
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz