10.01.2015

Wanda Chotomska i Edward Lutczyn


Ponadczasowe wiersze Wandy Chotomskiej zyskują w każdym pokoleniu swoich zwolenników. "Kurczę blade" i "Smok ze smoczej jamy" wydane przez wydawnictwo Babaryba, z ilustracjami Edwarda Lutczyna to hit od kilku lat. Nawet jeśli ktoś nie darzy wielką sympatią poezji.

Przezabawny wiersz o głodnym dziadku, który za wszelką cenę chce zjeść przewrotne kurczę na obiad. Kiedy rodzic zaczyna mówić "kupił dziadek jajko w sklepie", dziecko szybko dopowiada ciąg dalszy zdania i klepie się po swoim pulchnym brzuszku. Potem krzyczy razem z dziadkiem "A-W-A-N-T-U-R-A. D-Z-I-U-R-A-W-J-A-J-K-U-W-J-A-J-K-U-D-Z-I-U-R-A". A gdy wystawia palec i mówi trzeźwo jak babcia, potrafi dostosować ton do babci i doradzić dziadkowi, że "marmolada lepsza z jabłka".
Babka doradza dziadkowi marmoladę z jabłka. Zawsze to lepsza marmolada niż piórko blade, no ale kto by się tego spodziewał, poza tym, kto by tam słuchał swojej babki:)
Należy docenić nam współczesnym talent Wandy Chotomskiej, takie teksty (z całym szacunkiem dla innych poetów) nie powstają często. Rozumiecie sami "nic dwa razy się nie zdarza..."
Z sentymentu lubię ilustracje Edwarda Lutczyna. Są realistyczne, bardzo wymowne, dowcipne. A dzieci łatwo odczytują z nich emocje, gesty, dzięki nim szybciej i łatwiej zapamiętują treść wiersza. Kreska też zapada w pamięci (Ja pamiętam ją właśnie z dzieciństwa, jak pan Edward pokazywał krok po kroku jak tworzyć postacie i zwierzęta. Było to w jakimś programie porannym dla dzieci). A jeśli chcecie mieć w domu jego grafikę, możecie zajrzeć np. tutaj.


Dzisiaj chcę Wam polecić też "Smoka ze smoczej jamy" również Wandy Chotomskiej, również z ilustracjami Edwarda Lutczyna. Tutaj dzieje się jeszcze więcej niż w poprzednim wierszu, bowiem:

"W pewnej jamie pod Krakowem mieszkał sobie taki smok,
co na widok stada owiec, ciągle głośno cmokał: Cmok!"

Potem jest już tylko akcja za akcją: paszcza smoka, przerażony tłum, trzęsący się i płaczący do swej żony król, uciekający rycerze, pomysłowy i zaradny szewc Dratewka i... syty w końcu smok. Zilustrowani i opisani są mistrzowsko. A więc i tekst (łatwo wpadający w ucho) i ilustracje polecam szczerze. Jest rytm, jest rym, jest akcja, jest też tłumaczenie na język angielski. Jest nawet kolorowanka na zakończenie. Same zalety:) Jaskinia smocza jama w Tatrach wygląda dziś tak:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...