Może nie zawsze i nie każdy, ale jednak, potrzebujemy towarzystwa, przyjaznego kompana, przy którym możemy być sobą, zachowując swoje małe lub większe dziwactwa:)
Główny bohater tej książki jest jamnikiem, smutnym, przygnębionym, rozdartym między samotnością a potrzebą przynależności do grupy. I chciałby, i boi się, i nie potrafi zachowywać się tak jak inne psy, i w sumie odpowiada mu własne towarzystwo, i trudno mu się nagiąć, by przypodobać się innym, bo "nikt nie jest taki jak ja". A jednak dobrze byłoby mieć jakąś bratnią duszę do towarzystwa, kogoś kto też lubi zapach i smak kawy, wygodny fotel, "fikuśne kapelusze, trudne krzyżówki, ważne patyki", kolekcje kości, kto potrafi zapełnić czas swoją obecnością. Czy bohater znajdzie kogoś podobnie ekscentrycznego wśród zwierząt ze sfory?
To czułe i pełne zrozumienia spojrzenie na psich przyjaciół pozostających w domach ludzi, tęskniących, nudzących się pomimo posiadania zabawek i hobby, bo czas zdecydowanie upływa milej, kiedy dzieli się go z innymi. Ilustracje mimiki i ras psów, wnętrza mieszkania pokazane są z dużą uwagą, ważnymi detalami, które nadają książce cudownie sielski klimat i wdzięk.
Własna sfora (szw. En egen flock)
tekst i il. Maria Nilsson Thore, tł. Agnieszka Stróżyk
wydawnictwo Zakamarki, Poznań 2023
liczba stron: 44
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz