"Gdzie się nie dzieli, ale łączy, tam głupota się kończy"
W Szpiczastym Lesie koło Komańczy toczy się zwyczajne leśne życie, ze sprzeczkami i awanturami dwóch pradawnych rodów: Bobrów i Borsuków. Bobry znają sztukę wojenną, techniki wprost z czasów dawnej Macedonii i Skandynawii. Borsuki wolą praktykować sztukę szamańską, rytualne tańce, ziołolecznictwo i tajemne wywary. Dziś nikt nie pamięta o co toczą się boje między dwoma rodami, i wszyscy przyzwyczaili się, że tak po prostu jest. "Potyczki wbiły się w rytm przyrody niczym zmieniające się kolory liści czy świerszcz Czcibor powtarzający swoją niedokończoną melodię". W ten odwieczny zastany porządek wchodzi coś, z czym mieszkańcy lasu nie mieli dotąd do czynienia. Człowiek z kopcącą głośną maszyną odważył się zakłócić życie lasu. Teraz rody stają do walki nie ze sobą, a z ludźmi. Ich wprawa w bojowaniu okazuje się bardzo skuteczna. Ludzie uciekają po trudnych bojach. Dwa zwaśnione dotąd rody podają sobie dłonie. Las budzi sympatię i zaufanie. I jak echo krąży w nim teraz powiedzenie: "Gdzie się nie dzieli, ale łączy, tam głupota się kończy".
Jakże to mądra opowieść leśna, z której współczesny
człowiek może śmiało wyciągać wnioski dla siebie. Jak za dawnych lat
poprzez bajki z bohaterami zwierząt, autor upatruje mądrości dla
człowieka. Nie chce by człowiek był czarnym charakterem, walczy o niego, by żyło mu się lepiej, by umiał odpuścić kiedy
trzeba, podać rękę na zgodę, walczyć wspólnie w imieniu dobra, a do tego szanować przyrodę, żyć z nią w harmonii.
Pełne emocji, ruchu ilustracje Gabrieli Gorączko nawiązują do ludowej grafiki. Bieszczady to rejon, w którym wciąż żywe są niektóre tradycje, i odrobinę tego klimatu czytelnik otrzymuje w tej książce.
Leśna sprawa
Tomasz Kędra
ilustracje: Gabriela Gorączko, grafika: Joanna Jopkiewicz, Grupa Projektor
wydawnictwo Wolno, Lusowo 2020
liczba stron: 40
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz