Miłość czyni dziecko otwartym, serdecznym, ufnym, nastawionym na współpracę. Obecna w domu przemoc rodzi nieufność, niską samoocenę, wrogość, agresję, egoizm, destrukcję. To, jakim człowiekiem będzie w przyszłości dziecko, w dużej mierze decyduje środowisko i otoczenie. Wydawnictwo Zakamarki poprzez minimalistyczną formę dwóch nowych pozycji wykonuje wielki ukłon w stronę dzieci, przypominając nam dorosłym, co jest ważne, a dzieciom pokazuje, jak wyjść z trudnej sytuacji, w której być może się znalazły. Symbolika białego kamienia poraża. Dobrze jest go odłożyć i utrwalić w głowie, że bez niego świat wygląda radośniej.
"Małe" z wymownymi ilustracjami i krótką historią kreśloną przez Stinę Wirsén, pokazuje w jakiej matni znajduje się dziecko w domu, w którym wybucha gniew, złość i płacz. Jak po awanturze serce szybko łomoce, sen jest niespokojny i coś wewnątrz
ciąży, jak kamień. Małe potrafi się otworzyć i szukać pomocy w kimś, kto rozumie, szanuje i traktuje je poważnie. Podpowiada, że warto zwracać się o pomoc. A dorosłych ukierunkowuje, gdzie szukać wsparcia, pomocy psychologicznej, jak reagować na przemoc wobec dzieci.
"Żadnej przemocy" to kilka słów nt. przemocy w świecie, wspaniały wiersz „Gdybym była Bogiem.." i delikatne jakże wymowne ilustracje oraz niezwykle czuła i mądra przemowa Astrid Lindgren z 1978 roku. Wtedy to podczas ceremonii z okazji przyznania Pokojowej Nagrody Księgarzy
Niemieckich we Frankfurcie jedna z bardziej znanych i szanowanych szwedzkich autorek odważnie i zdecydowanie wezwała do pokoju. Nie ma tu statystyk, raportów, jest mocne i szczere pragnienie autorki książek dla dzieci, by wychowywać je w
miłości, beztrosce, pokoju, aby mogły w przyszłości budować świat bez
przemocy. Jasno wskazuje mechanizmy jej powstawania, skutki, ale i sposoby przeciwdziałania. Staje po stronie bezbronnych, wobec których prawa są ignorowane. Domaga się zakazu bicia dzieci, traktowania ich z szacunkiem.
Minimum treści, maksimum przekazu. Te książki wprawiają w zadumę, wypełniają głowę myślami, bo
jednak pomimo tylu zabiegów o podmiotowość dziecka, pomimo wspaniałego
rodzicielstwa w wielu rodzinach, to jednak kamień przemocy jest w ruchu. Te książki powinny być w naszych domach, przypominać, że przemoc jest złem i nie powinna mieć miejsca w żadnej sytuacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz