6.06.2020

Gry karcianane do plecaka: Łap za słówka/Szkoła latania


Lubię gry do plecaka, małe pudełka, zgrabną talię kart, możliwość zabrania ich ze sobą na piknik, wycieczkę, i prostej frajdy z gry.

Łap za słówka to słowna gra karciana, która faktycznie nie potrzebuje tych wszystkich gadżetów z dużej wersji,  które są fajne (zwłaszcza kości), ale do rozruszania szarych komórek niekonieczne. Tak naprawdę potrzeba do niej coś do pisania, kartki, zestaw liter i kategorii (które są umieszczone na kartach). Bo to w jakimś stopniu gra oparta o grę państwa-miasta, tyle że wzbogacona o nowe pomysłowe kategorie (środki lokomocji, nazwy marek i urządzeń elektrycznych, rzeczy kanciaste, itd.) zasadę używania wyłożonych liter i sprawne wypisywanie słów. Gracz wykłada 1 kartę kategorii i odsłania 2 karty liter. Wszyscy zapisują na swoich kartkach 3 albo 5 słów, woła stop, i następuje sprawdzenie. Za każde prawidłowe słowo, które nie powtarza się u innych, gracz otrzymuje 1 punkt.

Trzeba przyznać, że wykładane litery, których należy użyć i nie zawsze popularne kategorie, w których należy zmieścić słowo, bywają utrudnieniem. Gra się intensywnie, bo słowa czasem przychodzą łatwo, a bywa że nie chcą przyjść w ogóle. A wymyślać je trzeba pod presją upływającego czasu. To gra - łamigłówka, na rozruszanie umysłu i odkrywanie w głowie pokładów słów.





Łap za słówka
Hartwig Jakubik
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2020
zawartość opakowania: 30 kart kategorii, 42 karty liter, 38 kart punktów
dla 3-8 graczy, wiek 8+

Druga karcianka do plecaka to Szkoła latania, która była z nami w wielu fajnych miejscach. Jak grać i dążyć do tego by mieć jak najmniej punktów?
Każdy z graczy dostaje po 6 kart. Wykłada kartę na stół, a każdy kolejny gracz wykłada kartę większą od poprzedniej wartości, albo jednakowe karty większe od ostatnio wyłożonej. Jeśli nie może tego zrobić, bierze karty ze stołu, przed siebie, będą to punkty karne na koniec gry. Dodatkowo na początku każdy losuje jeden kafelek z bonusem (miodki, że bez dokładania karty wynik utrzymuje się dla następnej osoby; 123 - można wyłożyć trzy kolejne karty z różnymi kolejnymi wartościami, tarczę- wynik uzyskanych na koniec punktów dzieli się na pół, itd.). Kiedy ostatnia karta z ręki gracza zostanie wyłożona na stos, następuje koniec gry, a karty z rąk graczy doliczane są do karnych. Gramy tyle rund ilu jest graczy. Na koniec liczymy punkty, kto ma ich najmniej, wygrywa.

Świetna to zabawa w liczenie kart 1-13, szukanie par, dodawanie, dostosowywanie wykładanych kart do układu, który został wylosowany na kafelku. Dzieciaki chętnie do niej wracają, pomimo tego, że zabieranie kart do siebie i zdobywanie punktów jest dość bolesne, i czasem wynika to z braku szczęścia do dobierania kart. Bardzo polecam obie karcianki! Do plecaka są idealne. Zgrabne małe pudełka, szybkie emocjonujące rozgrywki.





Szkoła latania
Reiner Knizia
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2020
zawartość opakowania: 55 kart postaci, 7 kafelków przedmiotu, 2 żetony maści latania
dla 2-6 graczy, wiek 6+, czas rozgrywki 20-30 minuty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...