Proste zasady do wytłumaczenia i zastosowania, duża przyjemność z grania, pomimo tego, że to gra logiczna:), za każdym razem inne zagadki i inna kolejność kafelków do ułożenia, do tego spora satysfakcja z osiąganych wyników, wiele rozgrywek i chęci do rozpoczęcia kolejnej rudny. To wszystko składa się na nagrodzoną w 1994 roku Spiel des Jahres, niepozorną grę pt. Mi pasuje!
Na czym polega ta gra?
Każdy gracz ma przed sobą planszę i zestaw odkrytych kafli z kolorowymi paskami i cyframi.
Jedna osoba ma kafle zakryte. W każdej rundzie losuje jeden kafelek, mówi głośno, jakie są na nim cyfry i układa go na swojej planszy. Pozostali gracze odszukują u siebie kafelka wylosowanego przez prowadzącą osobę, i układają na swojej planszy. Celem jest utworzenie nieprzerwanych, jednokolorowych połączeń
między brzegami planszy. Im więcej linii ciągłych z wysokimi cyframi, tym lepiej!
Po wyłożeniu ostatniego kafla, podliczamy punkty. Kto ma ich najwięcej, wygrywa.
Frajda grania jest duża, dzieci od 6/7 roku życia, doskonale sobie radzą. Starsi kombinują, czasem zanadto. Dorośli i całkiem dojrzali czerpią satysfakcję z uzyskanych wyników. Co ważne, może w nią grać 6 osób jednocześnie. Ja uwielbiam ją!!! I mi pasuje, bardzo, podobnie jak Abalone:)!!! A co ważniejsze mojej rodzinie także, widzę wyraźne zainteresowanie i chęć kolejnych rozgrywek. Polecam więc dalej.
Peter Burley
ilustracje: Alexander Strohmaier, Steve Tolley, Franz Vohwinkel
tłumaczenie: Monika Żabicka
wydawnictwo Rebel, Gdańsk 2019
dla 1-6 osób, wiek 7+
zawartość opakowania: 6 dwustronnych plansz w różnych kolorach, 162 sześciokątne kafle (po 27 w 6 kolorach), 24 sześciokątne kafle specjalne (po 4 w 6 kolorach), instrukcja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz