16.02.2019

Ślimaki to mięczaki


Znacie Pędzące żółwie i ich wyścig do sałaty? Kto pierwszy ten wygrywa. A ślimakom się nie spieszy, ślimaki idą powoli, kto ostatni dotrze do mety (im dalej od mety, tym więcej punktów do zdobycia), kto po dwóch rozegranych rundach ma najwięcej zebranych punktów, ten wygrywa. 

Do wyścigu startują wszystkie ślimaki, gracze nie wiedzą kto jest kim. Rzucają kości i kolejno wprawiają w ruch zwierzaki (kolor na kostce to kolor ślimaka albo pola, na którym stoi zwierzę). Jeśli na danym polu stoi więcej niż jeden ślimak, gracz wybiera jednego z nich do przesunięcia. W jednej turze gracz może przesunąć 4 ślimaki te same lub inne. 
Wyścig kończy się na koniec tury, w której 1 lub więcej ślimaków dotrze do mety na szary kamień. Zdobywa tyle punktów, ile wynosi wartość pola, na którym stoi ślimak. Zdobywa za to punkty - żetony śmieci, za czyszczenie lasu po drodze (wspaniały motyw ekologiczny!!!).



Bardzo przypadła nam do gustu ta prosta i sympatyczna gra. Ślimaki są przeurocze, plansza zilustrowana przez M. Szymanowicza (super:), mechanika, szlifowanie taktyki na wygraną, blefowanie i skrywanie, który ślimak jest mój, a którego chcę popędzić do przodu. Grałam w nią z 6-latkiem, z 7- i 8-latkami, wszyscy z emocjami i chęcią wielokrotnych rund, żeby sprawdzić się jeszcze raz. 

Gra zyskała znaczące nagrody i tytuły: Najlepsza gra dziecięca/Malacitano, Hiszpania 2018, Top 10 gier dziecięcych/Seal of Approval USA 2017.



Ślimaki to mięczaki
Eugeni Castano
ilustracje: Maciej Szymanowicz
wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2018
dla 2-4 graczy, wiek 6+, czas grania ok 20 minut
zawartość opakowania: 4 kolorowe kostki, 6 drewnianych ślimaków, 6 znaczników graczy, 40 żetonów śmieci

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...