Poetycka baśń o pogoni za pięknem. Niezwykle bogato ilustrowana. Zadziorne dzioby, oczy, kolorowe pióra tak cudownie kontrastują z szarym polskim oczekiwaniem na słoneczne wakacje. Egzotyka, słońce, nauka umiaru.
Wiecznie spragniona nowości córka cesarza Walentyna, znudzona i nienasycona do granic możliwości rozpieszczona 10-latka. Wciąż chce więcej i więcej i coraz bardziej niemożliwych rzeczy. A jeśli coś jest niemożliwe, to "ciach", sypią się głowy sług. Ma już 100 wyjątkowych ptaków i dużo krwi na rękach. 101 klatka czeka pusta na wyjątkowego ptaka. Marzenie trudne do zrealizowania, dlatego "pałac popada w ruinę, czerwienieje od krwi". Pogoń za ułudą wypełnia kolejne dni, Walentyna wyzbywa się swoich kolekcji butów, kapeluszy, a nawet ptaków. "wszystko idzie źle, coraz gorzej, przy średniej 100 ściętych głów na miesiąc". Aż zjawia się młodzieniec "o oczach ostrych jak sztylety", a Walentyna musi nauczyć się cierpliwości. I tu czytelnik może snuć domysły, co stanie się dalej. Czy nauczy wyimaginowanego ptaka mówić, czy ptak gada, ale wobec zastanej sytuacji nie ma jej nic do powiedzenia, czy może zniszczy go przez nieuwagę...
Bohaterka cierpi na samotność, którą wypełnia kolejnymi zbędnymi rzeczami. Jest zachłanna, nie zna umiaru. I nie ma tu wymuszonej dydaktyki, dlaczego i po co? Tak wystarczy. Pomijam jednak treść, którą skutecznie przyćmiewa grafika belgijskiego ilustratora. Bo taka grafika nie zdarza się często. Takie kolory, egzotyka, mrugające oczka, gładkie delikatne skrzydełka, elegancki urok barw, piękne ogrody, wystrzałowe kapelusze i buciki. I emocje, otoczenie, samotność, gniew, smutek.
Kolorowej wiosny i spełniania marzeń bez konieczności ścinania głów życzę Wam wszystkim:)
Kolorowej wiosny i spełniania marzeń bez konieczności ścinania głów życzę Wam wszystkim:)
Złota klatka czyli prawdziwa historia księżniczki czystej krwiAnna Castagnoli
ilustracje: Carll Cneut
wydawnictwo Dwie Siostry, Warszawa 2016
liczba stron: 48
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz