25.02.2017

Chińskie cienie i teatrzyk


Bywa, że w naszym domu budujemy "namiot", gasimy światła i trwa zabawa przy świetle latarek. Bywa, że włączamy rzutnik, by przy jego mocnym świetle wyczarowywać na ścianie cienie, bawić się wyciętymi postaciami bajkowymi. Bywa, że po obejrzeniu bajki, włączamy muzykę i mali tancerze wprawiają w ruch swoje gibkie ciałka, patrząc na własne cienie:) Zwykle cała ta zabawa kończy się płaczem, bo zawsze jest za krótko, za mało, a wzrost emocji musi gdzieś znaleźć swoje ujście.

Korzystamy z gotowych szablonów lub próbujemy wyczarować coś z naszych rąk, przedmiotów. Przy pomocy "Chińskich cieni" wiemy już nie tylko jak wykonać wielbłąda czy kotka. Ale są tu poważniejsze zadania: profesor, Anglik, żołnierz, wesołe kumoszki, a także sporo zwierzęcych postaci. Jeśli czegoś nie da się wykonać przy pomocy samych rąk, można wyciąć pomocne szablony zamieszczone w książce, a z wycinanki wyciąć duże elementy, przykleić do patyczka czy kredki, i bawić się (dopóki wieczory długie). Można też układać z rąk cienie i zadawać zagadki, bo takie są podane (np. "Powiedział, że za żadne skarby, nie pozamienia się na garby" albo "Wywinął orła kiedyś w locie i dziobem zanurkował w błocie").

Wpraw w ruch bohaterów, opowiedz historię, a jeśli to zbyt proste, pobaw się w zgadywanie, poćwicz sprawność i gibkość rąk, układając je magicznie:) 

Chińskie cienie. Wesoła zabawa dla wszystkich
wydawnictwo ArtEgmont, Warszawa 2017
opracowanie graficzne: Adelina Sandecka
rymowanki: Gaba Baja
liczba stron: 80

Teatrzyk cieni. Wycinanka
opracowanie graficzne: Adelina Sandecka
wydawnictwo ArtEgmont, Warszawa 2017
liczba stron: 32

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...