Wegan Nerd. Moja roślinna kuchnia

Autorka kolorowego bloga kulinarnego Alicja Rokicka wydała swoją książkę. Wegan Nerd to kuchnia na bazie warzyw, roślin strączkowych. Uzupełniają je: kasze, ryże, przyprawy polskie i światowe, mąki, zioła, syropy, oleje.

Pasjonatka wegańskiej kuchni opisuje skąd wzięła się jej pasja gotowania, co warto mieć w kuchni, by dania były pożywne i smaczne, co trzeba kupić, żeby móc przygotowywać potrawy według jej propozycji. Pokazuje jak zdrowo i kolorowo można przyrządzać smaczne posiłki na każdą porę dnia i na różne okazje, dla siebie i dla przyjaciół czy rodziny. Od śniadań, zup, sałatek, przez dania główne (weganin nie jest niedożywiony, wbrew pozorom najada się:), po oryginalne desery bez użycia piekarnika, oraz pożywne napoje. 

Potrawy są w dużej części proste, nie mogą się nie udać. Testowałam wiele razy i przyznaję, że z przyjemnością zajadamy się wybranymi porcjami warzyw, odpowiednio przyprawionymi i czasem zaskakująco połączonymi. Kolory olśniewają, nowe przepisy czarują jesienną szarą kuchnię.

Książka jest dość wyjątkowa, sprytnie i mimowolnie przemycane techniki przyrządzania i wiedza o tym, co, jak i dlaczego. To, co stare ujrzało na nowo światło dzienne, zostało ożywione, wzbogacone. A to, co nowe do nauczenia się, wdrożenia wybranych opcji w swój styl żywienia. Niemal wszystko, dzięki prostocie, do wykorzystania. Trochę szaleństwa też tu jest, co osobiście bardzo mi odpowiada.

Przepisy na pożywne śniadanka. Dzięki przepisowi na wykonanie przysmaku z nasionami chia i truskawkami, słyszałam już ten poranny zachwyt, "mmm pyszne śniadanko". Ponadto można nauczyć się samodzielnego wypiekania chleba czy drożdżówki, robienia granoli czy cebulowej maczanki. 

Krok po kroku opisane są techniki przyrządzania nabiału roślinnego. Pyszne zupy, w których jest "coś z miłości, obrzędu i wręcz zaczarowywania domu". Buliony warzywne, grzybowe, zupy z dyni, buraków na ostro czy soczewicy. Sałatki proste i urozmaicone, z dodatkami kasz, makaronów, ziaren i zróżnicowanych sosów. Dania główne kolorowe i rozmaite, od faszerowanej dyni, warzywnej lazanii, po steki z czerwonej kapusty z pomarańczą. W końcu przekąski do grilla, ogniska czy na piknik: frytki z selera i batatów, burger z kalafiorem i ciecierzycą. A na koniec desery, ot np. takie gruszki w winie czy tofurnik z pastą sezamową. Palce lizać!

Piękne zdjęcia, żywa grafika, kolorowe i pożywne dania, z nutką artystycznego ducha. Krótkie sprytne przepisy z użyciem niewielu składników bardzo przemawiają na ich korzyść. Pozytywna, roześmiana postać autorki. Tylko i aż 320 stron do wykorzystania. Oto kuchnia roślinna, którą łatwo się zafascynować, z przyjemnością można z niej korzystać i gościć tych najbliższych i całkiem sobie bliskich.

Wegan Nerd. Moja roślinna kuchnia
Alicja Rokicka
wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2016
liczba stron: 320