Hugo to seria komiksowych opowiadań z gatunku fantasy z domieszką humoru i wątkami baśniowymi. Belgijska seria autorstwa Bernarda Dumonta (pseudonim Bédu). Oryginalnie ukazała się w języku francuskim w latach 1986-1990, wydana przez wydawnictwo Le Lombard, w Polsce ukazała się w 1990 roku. Dzisiaj całą wspaniałość pięciu opowiadań możemy poznawać dzięki wydawnictwu Egmont.
Obecne wydanie składa się z pięciu opowiadań umieszczonych w jednym solidnym tomie. Są to:
- Zaklęcie w fasolę (Le Sortilège du haricot)
- Karzeł z Corneloup (Le Nain de Corneloup)
- Boska jabłoń (Le Pommier de Dieu)
- Zamek mew (Le Château des mouettes)
- Błękitna perła (La Perle bleue). Kolory do rysunków komiksowych wykonał Luc Daniels.
Hugo, mały chłopiec z rudą czupryną, to główny bohater. W niezwykłych przygodach towarzyszą mu: silny i potężny niedźwiedź Biskoto, śpiewający po włosku latający zielony stworek o imieniu Narcyz, oraz wróżka Śliweczka, niejednokrotnie ratująca skórę całej ekipie. Bohaterowie są fantastycznie ucharakteryzowani, co rusz zmierzają się z czarnymi charakterami, odwiedzają magiczne krainy, poznają ludzi, łączy ich duża przyjaźń, radość i przyjemność przeżywania przygód. A największe emocje wyzwalają się w nich, kiedy Narcyz jest szczęśliwy i zaczyna śpiewać włoskie piosenki o miłości:) Osoba dzielnego i oddanego Biskoto (zawsze walczy z przeciwnikami dla dobra przyjaciół), Narcyza, ślicznotki Śliweczki i Hugo,
fascynują. Morał kształtuje się gdzieś po drodze, nie wychodząc na
pierwszy plan. Dobro i przyjaźń zwycięża zawsze. Dzięki temu bohaterowie są dobrym wzorem dla mniejszych odbiorców.
Pierwsze opowiadanie to wyprawa głównych bohaterów z hałaśliwą fasolką w ręku w celu jej odczarowania. Poznamy tu starca Orlinga i wiedźmę Kadabrę, różowego Nerfraima, który zawsze chętnie służy pomocą swoim przyjaciołom. Armia pasożytow zrobi ogromne wrażenie na odbiorcy, udamy się w końcu na zamek Rigolta.
Drugie opowiadanie przeniesie nas do czasów średniowiecza. Będziemy świadkami kłopotów w budowaniu pięknej katedry. Hugo i jego towarzysze będą ratować niewinnie skazanego karła, chłopca o twarzy starca.
W trzecim opowiadaniu poznamy fascynujące brimbolety, obmierzłego tryfanta, zabijaki, którzy uprowadzają wielkiego Biskota, żeby znaleźć boską jabłoń. Obserwowanie kolejnych kroków i działań bohaterów, by mogli dotrzeć do boskiej jabłoni, zerwać złote jabłko, uwolnić misia, próbować pogodzić skłóconych braci.
Czwarte opowiadanie snuje się wokół dziewczynki o nadzwyczajnych mocach - Lucioli, córki kowala, zamienionego przez okrutną ciotkę w kamienny posąg. Oraz roli magicznego kamienia (kardiogola), który ma moc poruszenia zaklętego posągu ojca.
Ostatnie opowiadanie to wyprawa czwórki przyjaciół po "klejnot wszechrzeczy"- błękitną perłę. A potem działania oszukanego przez Faralda Orcefala. I przywrócenie zakletego porządku poprzez zniszczenie perły.
Rysunki tętnią humorem, pokazują jak może wyglądać dobra przygoda, szaleństwo i zachwyt codziennym życiem. Prezentują nieograniczoną wyobraźnię ilustratora, pobudzając wyobraźnię czytelnika. Nie często się zdarza, by autorem i rysownikiem była jedna osoba, tutaj tak jest, tym większy zachwyt i szacunek do twórcy. Lekkie i karykaturalne rysunki cieszą, bawią, trafiają do odbiorcy w każdym wieku. Połączenie magii, potworów, wartkiej akcji składają się na dobrą przygodę osadzoną w średniowiecznej Francji. Mam nieodparte wrażenie, że Hugo jest skazany na nowy zachwyt i dobry odbiór współczesnych czytelników:)
autor i ilustrator: Bernard Bumont (Bédu)
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2016
liczba stron: 248
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz