3.09.2016

Ulica mnie woła


"Na mapie Peru wygląda jak pies. Leży na zachodnim brzegu Ameryki Południowej. Patrzy na wschód, na Brazylię, i wyje".

Brutalna rzeczywistość świata, nieudolne programy społeczne rządu i organizacji pozarządowych, codzienne zmagania i nieustanne wsiąkanie w paskudny klimat życia stolicy. Kradzieże, wąchanie kleju, prostytucja, podcinanie żył, przedawkowanie leków, to normalność dzieci ulicy (callejeros). Wczesne i wielokrotne ciąże u dzieci i nastolatków. Brud i blizny, brak uzębienia. I to znamię wyryte na zawsze, jakby "wypisane na czole, że jesteśmy z ulicy", że jesteśmy podludźmi. A rzadko zdarza się, by dziecko było normalnie wychowywane w rodzinie. Ulica woła tak głośno, że nie sposób na nią wyjść, uniknąć, nie zauważyć (zwłaszcza kiedy w domu nie ma co jeść), pozostać, wydostać się i nie wrócić.

Autorka dogłębnie pokazuje los wybranych dzieci i rodzin, działanie programów pomocowych, nieudolność systemu i smutne powroty na ulicę. Lima to miasto przeludnione i biedne, nie daje szans i możliwości na lepsze życie. A jeśli daje, to szybko pozbawia złudzeń. Potrzeba wiele wysiłku, by zmienić swój los, by wykarmić swoje dzieci, by nie poddać się pozornie łatwemu życiu na ulicy. Życiu w wolności, które kusi bardziej niż reguły narzucane w domu czy ośrodku wsparcia. Bo ulica w Limie jest jak nałóg. Kiedy dziecko pozna jej pozornie łatwe życie, trudno mu będzie zmienić je na inne (nawet jeśli zdarzy się prawdziwe uczucie, przywiązanie, szczypta odpowiedzialności za partnera czy dziecko). Posiadanie dowodu osobistego, kilku zdań o własnym życiu, przywiązanie do kogoś, to wielka frajda i szczyt marzeń.

Niezwykle smutny jest obraz tych dzieci, które nigdy nie będą miały wygodnego łóżka, ciepła rodzinnego, szkolnego rytmu czy fajnej pracy. Potrzeba wiele lat i naprawdę dobrego pomysłu na zmianę życia całego miasta. Na to, by mogli cieszyć się pięknem codzienności, otoczenia (wybrzeże Oceanu Spokojnego), ciepłego sprzyjającego klimatu.
"Przeraża mnie nie niegodziwość złych, ile obojętność dobrych" (M. L. King)

Ulica mnie woła. Życiorysy z Limy
Beata Szady
wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2016
liczba stron: 176

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...