"A teraz maj dokoła maj..." śpiewa SDM. To jeden z moich ulubionych miesięcy w roku. Wszystko jest takie żywe, beztroskie, żądne przygód i wrażeń. Bez rękawiczek, kurtek, zbędnego balastu. Dawniej obowiązkowo góry, teraz trochę bliższe wyprawy, ale zawsze wyczekiwane i cudownie lekkie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz