6.02.2016

Lustra Johanny


"To, co najważniejsze jest w tobie. Wystarczy tylko pozwolić się temu ujawnić".
 
Ta biografia niestety zamyka trylogię niezwykłych Gdańszczanek. Niestety, bo z ogromną przyjemnością czytam kolejną narrację Anny Czerwińskiej-Rydel o kobiecie tak zdecydowanie przełamującej opór tradycji i podążającej za swoimi pasjami. Z zachwytem oglądam też kolejną historię według Marty Ignerskiej i jej interpretację biografii, tym razem na różowo!

Pierwsza była Elżbieta Heweliusz, druga Konstancja Czirenberg, teraz mamy mamę Artura Schopenhauera - Joannę Trosiener. Poznajemy ją od małego dziecka, jako zdolną, utalentowaną, wymagającą od siebie i rodziców, z grzecznym uporem walczącą o swoje racje.  Jednocześnie jest to silna (nie poddała się skutkom eksperymentów medycznych doktora, ugładzaniu przez ojca do roli żony i matki) i świadoma swoich celów kobieta. Ciekawa świata, dzięki kontaktom z obcokrajowcami, poznawaniu świata od najlepszych nauczycieli. "Ciągle jej mało". Rysowanie, malowanie, śpiew, tańce, nauka języków obcych, historia, zgłębianie świata. I trochę nudne przygotowania do tych kobiecych sztuk, "które sprawiają, że mężczyźni stają się jak dzieci".

Akcja dzieje się na przełomie XVIII i XIX wieku. Kiedy "kobieta bez odpowiedniego mężczyzny nic nie znaczy w świecie". Córka zamożnego kupca dojrzewa do roli żony. A potem. Potem "wszystko się zmieni". Zamieszka w Oliwie, w otoczeniu roślin, zwierząt, z drogocennymi prezentami i zapewnieniem męża o miłości. Zacznie uprawiać "tak poniżający zawód, coś w rodzaju rzemiosła", zostanie poetką, pisarką (za namową doktora Jamesona), przeleje na papier swoją samotność i stanie się kobietą sławną.

Lustra od początku towarzyszą Joannie. Bawi się nimi, przegląda, łapie promienienie słońca, układa fryzury. Ale tak "głodna życia" osobowość nie spędza przed nim wiele czasu, wnętrze liczy się bardziej. Piękno zewnętrze jest nudne. Lustra przemykają w cytatach znanych osób, filozofów, pisarzy, w mądrości ludowej, jako motto kolejnych rozdziałów. Wiele ilustracji ma formę lustrzanych odbić.

Autorka biografii zadbała o kontekst historyczny, osadzenie w realiach Polski XVIII wieku, ukazała szczegóły życia rodziny Joanny, trud pracy i wychowania przez rodziców, relacje męsko-damskie i ich role. I na tym tle wyklarowała idącą jak burza przed siebie Joannę.

Polecam Lustra, Bałtycką syrenę i kobietę rakietę. Na wzór, i nie poddawanie się dzisiaj, by nie stać w miejscu, walczyć o swoje, porażać kobiecością i pielęgnować rodzinne tradycje.

 

Lustra Johanny
Anna Czerwińska-Rydel
grafika: Marta Ignerska
wydawnictwo Muchomor, Warszawa 2015
liczba stron: 110

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...