Niewielka książeczka udanego duetu Krauss-Sendak zachwyca. Po raz pierwszy wydana w 1952 roku, jako „A Hole is to Dig: A First Book of First Definitions”. W 2014 roku wznowiona, odniosła spory sukces. A to dzięki podawanym trafnie definicjom (może mało słownikowe, ale dowcipne i mądre w swej prostocie) i ilustracjom (czarno-białe, urzekające lekkością i swobodą, bohaterami są dzieci i ich świat, radości i problemy).
Po co komplikować i pomnażać słowa, jeśli można w sposób szczery wyrazić to, co istotne? Przecież każdy o tym wie, że "świat jest po to, aby na nim stać", "nos jest do pocierania i smarkania", "ramiona do przytulania", a "palce u nóg są po to, żeby na nich tańczyć"!. Tylko, że z wiekiem o tym zapominamy, komplikujemy, dodajemy schematyczność i bagaż życiowy.
Po raz pierwszy ujrzane definicje zaskakują i bawią dorosłych i dzieci. Mobilizują do tworzenia własnych zdań. Duży druk i krótkie zdania dobrze posłużą do pierwszych kroków w samodzielnym czytaniu książek, które są właśnie do czytania, ups, albo według definicji tej książki: do oglądania, zasypiania i odpoczywania na nich:).
Dołek jest do kopania. Książka pierwszych definicji
tytuł oryginału: A Hole is to Dig: A First Book of First Definitions
Ruth Krauss
ilustracje: Maurice Sendak
wydawnictwo Dwie Siostry, Warszawa 2014
liczba stron: 48
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz