2.09.2015

Z muchą na luzie ćwiczymy buzie

 
 
"Podstawą poprawnej wymowy jest między innymi odpowiednia ruchomość narządów artykulacyjnych: warg, języka, podniebienia miękkiego i żuchwy". Z Muchą Fefe ćwiczenie narządów artykulacyjnych staje się niezwykle przyjemne. Rodzic czyta polecenie i pokazuje dziecku, jak ma razem z muchą gasić pożar, oddychać po ciężkim maratonie, chuchać, dmuchać, robić dzióbek:)

Wspólna zabawa z dzieckiem, radość, gimnastyka buzi i języka, a przy okazji usprawnianie żuchwy, warg. Niektóre ćwiczenia może trudno wykonać 2 czy 3-letniemu dziecku, ale można je dostosować albo wybrać. Przygody zwariowanej muchy są tak napisane i zilustrowane, że nie trzeba zbytnio zabiegać o to, by dziecko robiło zadania, to przecież zabawa (niektóre ćwiczenia podobają się łobuziakom zanadto:)

Czytamy przygody, wykonujemy polecenia, usprawniamy wymowę (dorosłym też się przyda:). To, co szalona mucha nabzyczała, pani Marta Galewska-Kustra zapisała, i pokazała kilka fajnych zabaw. Z tą książką nie siedzimy sztywno, tu trzeba działać. Chować nogi przed nadjeżdżającym wozem strażackim, komentować ze zdziwieniem poczynania muchy, słać soczyste całuski, straszyć psa szeroko otwartymi ustami, mlaskać, dotykać językiem czubka nosa, oblizywać bitą śmietanę, itd. Aż zmęczona mucha zasypia, dziecko też jest trochę zmęczone. Cii, śpimy już? Jeszcze trochę pochrapmy razem. Pedagogiczno-logopedyczna książeczka tu się kończy, całościowo stanowi wspaniałą pomoc dla rodziców, co widać poniżej:)
 

Z muchą na luzie ćwiczymy buzie,
czyli zabawy logopedyczne dla dzieci
Marta Galewska-Kustra
rysunki: Joanna Kłos
wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2015
liczba stron: 48

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...