Autorka książki Ewa Nowak zanim zaczęła pisać o Jeziorze łabędzim, przeczytała wiele dzieł z dziedziny muzyki, baletu i teatru, a ilustratorka Ewa Beniak-Haremska w dzieciństwie tańczyła balet i rysowała, teraz połączyła zdobyte doświadczenie i zobrazowała wąsatego Piotra Czajkowskiego, tragizm tańczących postaci.
Fabuła toczy się w XIX wieku, Piotr Czajkowski podejmuje niełatwe zadanie skomponowania muzyki do baletu o dziewczynie zaklętej w łabędzia. Każdego dnia mozolnie podejmuje próby tworzenia utworu. Jako główny instrument wybiera słodki dźwięk oboju. Obserwuje życie łabędzi, żeby jak najwierniej oddać to w muzyce. Teatr Wielki w Moskwie nie docenia talentu twórcy wspaniale skomponowanego utworu, na choreografię, dekoracje, kostiumy, artystów skąpi grosza. Los dziewczyny zaklętej w łabędzia nie przejmuje nikogo, wszystko przez nudną i długą choreografię. Recenzje są krytyczne, premiera okazuje się kompletną klapą.
Nadzieja pozostała w Mariusu Petipie, francuskim tancerzu, choreografie i pedagogu. To on zrobi wszystko, by tak cudownie skomponowana muzyka Piotra Czajkowskiego nie została zapomniana. Po 18 latach od wystawienia pierwszej wersji "Jeziora łabędziego" zostaje wystawiona prapremiera. Dopiero teraz zyskuje ogromny sukces. Cudowny baśniowy balet zostaje w końcu doceniony.
Nadzieja pozostała w Mariusu Petipie, francuskim tancerzu, choreografie i pedagogu. To on zrobi wszystko, by tak cudownie skomponowana muzyka Piotra Czajkowskiego nie została zapomniana. Po 18 latach od wystawienia pierwszej wersji "Jeziora łabędziego" zostaje wystawiona prapremiera. Dopiero teraz zyskuje ogromny sukces. Cudowny baśniowy balet zostaje w końcu doceniony.
Po przeczytaniu niezwykłej historii w książeczce znajdziemy podstawowe pozycje baletowe do rozruszania swojego ciała:), oraz poznamy trudne słowa związane z baletem. Ilustracje urocze, choć jest ich niewiele. To słowa odgrywają tu główną rolę, i są poskładane w pasjonujący sposób, polecam.
Jezioro łabędzie, czyli jak powstał najsłynniejszy balet świata
Ewa Nowak
ilustracje: Ewa Beniak-Haremska
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2015
liczba stron: 64
seria: Czytam sobie, poziom 3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz