Gdybym była nastolatką, ta historia zauroczyłaby mnie tak mocno, że powiesiłabym pewnie plakat Messiego nad łóżkiem i wzdychała, dlaczego mieszkam w Polsce. Ale jestem dorosła, więc chyba mi nie wypada:)
Fantastycznie opowiedziane życie niezwykle utalentowanego chłopca i jego mądrej, choć zwykłej rodziny. Życie chłopca, który kocha piłkę, ma w sobie zapał, zdrowy upór, rozsądek, niesamowitą skromność i cichość. Losy rodziny, która dała mu możliwość rozwoju, pomogła podjąć odpowiednie decyzje, które zaważyły na jego karierze i dorosłym życiu w kultowym klubie FC Barcelona. Mnóstwo tu anegdot, szczególików z niezwykłego życia Leo. Talent autorki i również jej pasja do futbolu sprawiają, że książkę o piłkarskim idolu czyta się niespostrzeżenie i z wielką przyjemnością.
Zachęcam do poznania ścieżek życia argentyńskiego chłopca. Jego pierwsze "oficjalne" gole i podbijanie serc publiczności od 5 roku życia!, zapał do piłki, miłość babci i rodziców, kłopoty z rośnięciem, nauka w szkole. Sposoby, w jaki zwalczał w sobie docinki braci i kolegów, pokonywanie strachu przed wchodzeniem między ludzi, ożywanie na boisku, kontuzje, rozłąkę z bliskimi i swoim krajem i tęsknotę za rodziną. W końcu wielką miłość, narodziny synka, i niezwykłą karierę, którą możemy śledzić na bieżąco.
W historię tryumfów Messiego wplecione są wzmianki o Argentynie, Hiszpanii, klubie FC Barcelona, zdjęcia z dzieciństwa, młodości, sukcesy w dorosłym wieku. O tak niezwykle pracowitej i skromnej postaci chciałoby się czytać i życzyć innym chłopcom, by umieli marzyć i wytrwale dążyć do wybranych celów. Wzrost nie gra roli, 240 strzelonych goli dla Barcelony, czterokrotne otrzymanie Złotej Piłki, to osiągnięcia dla wybranych. Osiągnął w życiu tak dużo, choć tak naprawdę wystarczy mu piłka, trochę trawy, dwa kamienie zamiast bramki, i wspierająca rodzina.
Messi. Mały chłopiec, który stał się wielkim piłkarzem
Yvette Żóltowska-Darska
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2014
liczba stron: 192
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz