Cztery strony czasu

Zwiedzanie Torunia z tą książką w tle czyni wyprawę jeszcze bardziej klimatyczną. Historia Torunia opowiadana i ilustrowana przez panią Iwonę Chmielewską nie może nudzić. Ujęta w nietypowy i bardzo pomysłowy sposób. Z czterech stron potężnego ratusza, którego zegar wskazuje ludziom czas mieszkającym w czterech kamienicach. 

Miasto położone nad Wisłą, stare miasto, którego historia jest zawiła, czasem bolesna i długa, niepodobna do historii innych miast. Podobne są marzenia, zmartwienia i radości ludzi, jak innych na całym świecie.

 

Od setek lat w kamienicach rodzą się i żyją ludzie, dorastają, umierają, stają się dla innych wątłym wspomnieniem. Czas mija bezpowrotnie. Na ich miejsce wprowadzają się nowi. Każdego dnia patrzą na zegar na ratuszu, dla jednych czas biegnie szybko, dla innych "wlecze się nieznośnie". Zegar towarzyszy wszystkim wydarzeniom, które mają tu miejsce, widział pożary, wjazdy królów, kłótnie przekupek, obce wojska, armaty, rozmowy zakochanych, dzieci jedzące lody.

Teatr życia trwa do dziś, aktorami są jego mieszkańcy i turyści. Cztery okna z czterech stron ratusza: pierwsze to kuchnia po stronie wschodniej, w której zmienia się wraz z upływem lat sposób przygotowywania dań, serwowanie jedzenia dostosowanego do czasów, w jakich przyszło żyć. Drugie okno od strony południowej to pracownia, która gościła w swoich murach różne osoby (introligator, szewc, zegarmistrz, fotograf) wykonujące usługi mieszkańcom miasta. Trzecie okno od zachodniej strony to pokój dzieci: ich życie w rodzinie, zabawy, wieczorne zasypianie, przygotowywanie ozdób świątecznych, lęk mamy o ich przyszłość. Czwarte ostatnie okno od strony północnej to salon: ważne rozmowy, spotkania, pożegnania z najbliższymi.

Każde 100 lat to inne wydarzenia (lata kiedy "głód najlepszą przyprawą", najazd wojsk szwedzkich; pożar ratusza, najazd Szwedów i Prusaków, huk armat, epidemia dżumy; wojska Napoleona, palenie miasta; burzenie kościołów, budowanie potężnych fortyfikacji obronnych, powstanie pomnika Mikołaja Kopernika; wyzwolenie miasta przez polską armię, powrót języka polskiego do szkół; po drugiej wojnie światowej projektowanie i odbudowywanie miasta na nowo; lata współczesne: zabawa sylwestrowa na starym Mieście, powrót taty z pracy we Włoszech, obcokrajowcy, którzy chcą pracować w Polsce, "nowe tysiąclecie będzie radosne"). Jak długo przetrwa miasto, wieża, jak długo słońce będzie oświetlało to piękne miejsce? Czas mija bezpowrotnie...

Każdy kto tu przyjedzie, bierze udział w codziennym przedstawieniu, które toczy się dalej, cały cas. Autorka zadbała o świetną treść historyczno-kulturową, o szczegóły ilustracji (elementy strojów, wyposażenie, fragmenty obrazów, pojazdy, naczynia, rzeźby z poszczególnych lat, które omawia). Wszystko jest pięknie skomponowane, przemyślane, dopracowane do najdrobniejszego szczegółu. Oprócz książki polecam krótkie nagranie z wizyty I. Chmielewskiej w Toruniu w Dworze Artusa.

Cztery strony czasu
Iwona Chmielewska
Media Rodzina, Poznań 2013
liczba stron: 80