Krowy potrafią budować znakomite domy. Młotek, gwoździe i piłę sprytnie chwytają w kopytka i ogon, z zapałem i wielkim zaangażowaniem, ze śpiewem dodają deskę do deski, wbijają gwoździe "prosto prosto w sam środeczek", a potem z zachwytem siadają i rozkoszują się widokiem z góry.
Pan Wrona nie może oczywiście na to patrzeć, bo Mama nie zawsze trafia w gwóźdź, a nawet w deskę:). Męski punkt widzenia jest inny niż damski. Więc Pan Wrona musi udowodnić, że on potrafi i lepiej to zrobi. Budowanie szło mu niezwykle szybko. Używał wszystkich swoich narzędzi niemal równocześnie. Gwoździe się gięły, śruby prostowały. Pan Wrona wciąż ważył i mierzył. I w końcu domek był gotowy."
Jeśli macie ochotę na dawkę dowcipu sytuacji, na spotkanie ze spersonifikowannymi i ucharakteryzowanymi zwierzakami, polecam. "Bo i owszem, kiedy krowę najdzie ochota na budowanie, to czemu by nie?" Pełne szczegółów i humoru ilustracje Svena Nordqvista, smaczne i zacięte dialogi bohaterów. Uczta do słuchania i oglądania. Mama Mu za każdym razem udowadnia, że zwykłą krową to ona nie jest, a każde kolejne opowiadanie pokazuje jej nowe umiejętności i sukcesy.
Jeśli macie ochotę na dawkę dowcipu sytuacji, na spotkanie ze spersonifikowannymi i ucharakteryzowanymi zwierzakami, polecam. "Bo i owszem, kiedy krowę najdzie ochota na budowanie, to czemu by nie?" Pełne szczegółów i humoru ilustracje Svena Nordqvista, smaczne i zacięte dialogi bohaterów. Uczta do słuchania i oglądania. Mama Mu za każdym razem udowadnia, że zwykłą krową to ona nie jest, a każde kolejne opowiadanie pokazuje jej nowe umiejętności i sukcesy.
Mama Mu buduje
Jujja Wieslander, Tomas Wieslander
ilustracje: Sven Nordqvist
Zakamarki, Poznań 2008
liczba stron: 28
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz