Jak tata się z nami bawił

W co się pobawimy... mmoże w chowanego, w szukanie martwych much albo w chowanie klucza i pytanie "ptak, ryba czy pomiędzy"?

Tak to jest, kiedy tata wpada na pomysł zabawy z dziećmi. Znacie tę zabawę? Jedna osoba chowa np. klucz, inne go szukają.Trzeba określić, czy to ptak (wtedy klucz jest schowany powyżej nosa), ryba (klucz jest poniżej kolan) czy może pomiędzy (wszystko inne). Można też mówić "gorąco" albo "zimno", w zależności od tego, jak daleko osoba szukająca znajduje się od klucza.

W ten sposób tata zaczął bawić się z synami. A "kiedy mama wróciła do domu, tata klęczał przy swoim sekretarzyku i usiłował otworzyć zamek wsuwką do włosów. Widział kiedyś na filmie, że tak się robi. A teraz chciał sobie na uspokojenie posłuchać trochę muzyki".

Jeśli szukacie inspiracji do zabaw z dziećmi, oto macie gotowy pomysł, tylko chowajcie kluczyk we właściwym miejscu, żeby nie trzeba było uspokajać się przy pomocy muzyki:) Gdzie ukrywali klucz, kto go znajdował i jak zakończyła się zabawa, możecie przeczytać w zakamarkowej książce pt. "Jak tata się z nami bawił". 

Jak tata się z nami bawił
tytuł szwedzkiego oryginału Kvällen när pappa lekte
Ulf Stark, il. Mati Lepp
wydawnictwo Zakamarki, Poznań 2011
liczba stron: 28