22.01.2015

Grzeczna Gro Dahle


Mistrzowski duet: Gro Dahle i Svein Nyhus udowodnili, że książka dla dzieci może przekazywać bardzo ważne kwestie, pozostawiać w zamyśleniu, zachęcać do myślenia, uwrażliwiać na piękno i problemy innych ludzi. 

Lili jest wzorcowym przykładem dziecka grzecznego i wypełnia tę definicję dokładnie. Jest cichutka, robi wszystko jak należy, ładnie pisze, czyta z książki, przytakuje, uśmiecha się, zgłasza podnosząc rączkę, zeszyt prowadzi starannie, cyferki pisze wyprostowane, "słowa jak żołnierzyki". Rączki ma czyste, paznokcie idealne, palce nie dłubią w nosie. Zęby lśnią czystością. Słowa z ust wychodzą tylko ładne i tylko wtedy, kiedy ktoś pyta o zdanie. To po prostu "Skarb mamusi. Słoneczko tatusia. Najładniejsza dziewczynka na świecie! Perełka! Gwiazdeczka!"
Gdyby tu skończyła się opowieść, byłoby nudno, prawda?

Ale Lusia jest tak cichutka, że pewnego dnia znika...
Znika tak, że nikt nie może jej zobaczyć ani usłyszeć, ani odnaleźć. Wołają ją bliscy, ale to na nic. "Bo Lusia utknęła w ścianie. A kiedy próbowała otworzyć buzię, nie udawało jej się. Ale nikt tego nie zauważył". Teraz dopiero denerwuje się tata, płacze mama, szukają jej dyrektor, policjant, burmistrz, strażacy. Wyrazy Lusi "utknęły w głosie. A głos utknął w buzi. A buzia utknęła w uśmiechu. A uśmiech umiał się tylko uśmiechać".

Podobnie jak "Włosy mamy" nie jest książką łatwą, zwyczajną. Ona jest po to, żeby powiedzieć głośno o tym, że są tacy ludzie, którzy na zewnątrz pokazują zupełnie coś innego, niż to, co dzieje się w ich sercach, tłoczy w myślach. To bardzo ważne i pokrzywdzone osoby. Pod uśmiechem, nienagannością, cichością skrywają tyle innych cech, bólu, niewypowiedzianych uczuć, że gdy je odkryjemy, jesteśmy w głębokim szoku. Ważne, by odkryć czy przebić się do takiej osoby w porę, bo inaczej wybuchnie nie w porę, albo zniknie, zatraci się lub zrobi coś bardzo głupiego i niestosownego, nieadekwatnego do wydarzenia. A wtedy "Krzyk przebija się z brzucha. Krzyk rośnie w ustach. Lusia protestuje i krzyczy. Wrzeszczy i drze się na całe gardło... Tupie, aż podłoga się trzęsie.. Dość tego!"
Wtedy następuje zdziwienie, zaskoczenie wszystkich dookoła."Co to? Kto? Gdzie?" Jak pomóc wyjść z takiej sytuacji. Jak wiele jest osób, które zablokowały się, zacięły i żyją we własnym świecie, niewidoczni dla innych. "Bo to jest bardzo zmęczona dziewczynka."  

Druga kwestia, którą porusza ta książka to nadtroska, czy stawianie przez rodziców takich wymagań, by dziecko było nienaganne we wszystkim. Tacy rodzice nie uznają żadnego błędu. Prowadzi to nieuchronnie do różnego typu zranień, zaburzeń psychicznych dziecka, np. obsesji, natręctw, osłabienia poczucia własnej wartości, niedopuszczania do błędu/niepowodzeń.  

Książka jest poetycka, powtórzenia i rytmiczność nadają charakterystyczny wydźwięk historii dziewczynki i od razu pomagają ją poznać. Skłania do refleksji, nie pozostawia obojętnym po jej przeczytaniu. 
Przepięknie zilustrowana i bardzo wymownie dopowiedziana obrazami. Tło ilustracji: na papierze milimertowym, na papierze z grubą linią, na cyfrach, na zegarze (w zależności od ilustrowanej treści) dodaje niezwykłego uroku. 

Dziękuję EneDueRabe:)
 
Okładka książki GrzecznaGrzeczna
Gro Dahle
ilustracje: Svein Nyhus
wydawnictwo EneDueRabe, Gdańsk 2011
liczba stron: 30

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...