Jest cisza, a to oznacza jedno: spadł śnieg. Niedźwiedź Antoni skutecznie zaburza ciszę, "tubalnym głosem" ogłasza zbiórkę przyjaciół i wyścigi z górki na pazurki.
Edzio trochę się tego obawia, Coś, który pojawia się obok niego także. Dialog Cosia jest rewelacyjny:) Pingwin i myszka Polcia też idą ścigać się w wyścigu. Antoni jest bardzo pewny swojego zwycięstwa "na przedzie zawsze jadą niedźwiedzie", choć teren, w który zjeżdża wydaje się obcy. Przyjaciele pierwsi pojawiają się przez domem misia. Dopiero po chwili podchodzi do nich jakaś góra śniegu:)
Urocze opowiadanie o przygodzie przyjaciół, strachu i odwadze, rywalizacji i wyciąganiu pomocnej dłoni. Niedopowiedzenia i minimalizm słów robi robotę. A dziwne słowa zdecydowanie bawią i urozmaicają czytanie. To pierwsze opowiadanie w serii Edzio i przyjaciele, z przyjemnością sięgniemy po więcej.
Z górki na pazurki (fr. La course de lug), seria Edzio i przyjaciele, tom 4
Astrid Desbordes, il. Marc Boutavant, tł. Paweł Lipiński
wydawnictwo Wytwórnia, 2018
liczba stron: 24
.png)
.png)
.png)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz