Chwała klanom. Narady w kiltach

Akcja dzieje się w Szkocji spowitej mgłą. Naczelnicy klanów spotykają się by prowadzić narady, negocjacje i wybrać najlepszych kandydatów chętnych do dołączenia do klanów. Gra toczy się o honor, wpływy i podtrzymanie szkockiej tradycji.

Gra strategiczna, pełna taktycznych wyzwań, obstawiania kart i wzmacniania wpływów tarczami (drewniane z delikatnymi zdobieniami symbolizującymi więzi klanowe), by pozyskać przychylność rekrutów. Cudnie zielona, ładna graficznie, z ekstra ucharakteryzowanymi kandydatami na członków klanu ("ja mam same kobiety, jak sobie z nimi poradzę?"). Do podejmowania decyzji, kiedy najlepiej skorzystać z tarczy, jak jedną kartą obrócić sytuację na swoją korzyść. Zasady są przejrzyste i na szczęście niezbyt wiele, ale rozgrywki emocjonujące, pełne wysiłku umysłowego:) by uzyskać jak najwięcej punktów na kartach rekrutów. Super obserwuje się młodych graczy, którzy intensywnie obmyślają plany gdzie i jaką kartę wyłożyć, czy obstawić stół żetonem teraz czy potem, jak wskoczyć jeszcze do punktacji. A czasem jak jedną kartą załatwiają doświadczonych wyjadaczy.

Na początek rozkładamy stoły narad i po jednej karcie rekruta przy każdym z nich. Do dyspozycji każdy gracz otrzymuje zestaw kart rekrutów (o różnej wartości) i tarcz w jednym kolorze.

 

W swojej rundzie gracz wykłada jedną kartę na miejscu spotkania albo z pasującym kolorem albo z cyfrą, obok lub naprzeciwko leżącej już karty. Można też dodatkowo (opcjonalnie) umieścić jedną ze swoich tarcz na tym samym kafelku gdzie wyłożona karta, kiedy wydaje się, że moment jest właściwy (wybór miejsca zagrania karty i wyłożenia tarczy jest kluczowy, pozwala na przyciągnięcie nowych członków i zasadniczo zmienia przebieg gry). Po wyłożeniu kolejnej karty do tego samego stołu, można położyć kolejny żeton.

 

Po zakończeniu zajmowania miejsc, gdy skończą się wszystkim graczom karty, podliczamy punkty, wygrywa ten, kto ma ich najwięcej i buduje najbardziej prestiżowy klan:)

 

Odwracamy stos tarcz z pierwszego stołu. Ostatnio zagrana tarcza znajduje się teraz na spodzie. Tarcza znajdująca się na wierzchu wraca do gracza i otrzymuje on wszystkie najniższe karty leżące przy tym stole. Potem to samo dzieje się z drugą tarczą, trzecią, itd. Jeśli po usunięciu wszystkich tarcz, zostaną przy stole jakieś karty, nie otrzymuje ich nikt. 

Potem to samo robimy z kolejnymi stołami, tarczami i kartami.

Sumujemy punkty z zebranych kart. Wygrywa ten, kto zdobył najwięcej punktów i utworzył najlepszy klan.

Powodzenia przy doborach i obstawianiach stołów! Działania wymagają skupienia, znajomości kart, wyczuwania sytuacji i nosa przy wyborze ludzi, jak zawsze:) Bardzo sympatycznie się gra, kiedy wizualnie gra jest tak śliczna, a zasady przyjazne. Po kilkunastu rozgrywkach punktacja była bardzo różna od kilku punktów na koncie do ponad 80:) Dzieciaki fajnie się w nią wrażają, uczą i planują ruchy z każdą kolejną rozgrywką.

Chwała klanom. Narady w kiltach

Gabriele Bubola, Leo Colovini, il. Michael Menzel

wydawnictwo Egmont, Warszawa 2024

dla 2-4 osób, wiek 8+, czas rozgrywki ok. 20 minut, zaw. opak.: 20 drewnianych tarcz, 42 karty, 6 kafelków miejsca spotkań