9.11.2023

Ostatnia dzika ostoja


"Szkoda, że nie widzą nas teraz ci, co zostali w domu"

Porażająco piękna, urzekająca i wielowymiarowa. Pełna znaczeń, symboli, inaczej można ją odebrać wiosną czy w wakacje, przy pierwszym spotkaniu z tekstem, ekscytacją i frajdą z podjęcia przygotowań i pierwszego kroku do wyprawy, inaczej jesienią w listopadzie przy ponownej lekturze, w zadumie i ciszy, że ktoś odchodzi, woli samotność i ciszę, kogoś nam brakuje. 

Mały niedźwiadek znajduje przyczepioną do lodówki pocztówkę. Pyta o nią dziadka, chce wyruszyć w poszukiwaniu ostatniej dzikiej ostoi, najpiękniejszego miejsca na ziemi, "za morzem, między oblodzonymi górami a głębokimi jeziorami". "To nie jest wyprawa dla każdego", trzeba się do niej dobrze przygotować. Tak też robią, wspólnie, wykonują kolejne czynności, które mają im pomóc w lepszym przeżyciu drogi, a potem, gdy nadchodzi odpowiedni czas, ruszają w nieznane. Szukają długo, chwilami tracą nadzieję. Z wyprawy wraca tylko Mały niedźwiadek, z zapałem opowiada o swojej przygodzie w szkole: "Mój dziadek dostał tę pocztówkę na długo, zanim pojawiłem się na świecie". Gdy tymczasem jego dziadek odpoczywa gdzieś daleko, w jednym z niewielu nietkniętych ręką człowieka miejsc.

To wzruszająca, mocna, mądra opowieść nie tylko o wyprawie, relacji dziadka z wnukiem, mądrości przekazywanej z pokolenia na pokolenie, to także niezwykle cenny motyw ochrony przyrody, pozostawienia niezadeptanych miejsc na Ziemi, gdzie natura rządzi się swoimi prawami, troski nad miejscami zniszczonymi, wykarczowanymi lasami, szukającymi schronienia zwierzętami.

Treść uzupełniają malownicze ilustracje, pełne nasyconych barw.

 

Ostatnia dzika ostoja (szw. Den sista utposten)

Cecilia Heikkilä, tł. Agnieszka Stróżyk

wydawnictwo Zakamarki, Poznań 2023

liczba stron: 40

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...