A gdyby tak z empatią i uwagą przyjrzeć się swoim emocjom, poznać je lepiej, zajrzeć w ich kąty, zrozumieć, co się w nich kryje?
Wiemy już co robią uczucia, jakie są ich atrybuty, jak w minimalnej ilości słów można zawrzeć wszystko. Teraz możemy spróbować patrzeć na nie, jak na naszych mieszkańców, którzy wygodnie się urządzili w naszym życiu, a co lubią?
Nostalgia zdejmuje z szafy ozdoby na choinkę, widzi w przedmiotach coś więcej, "wspomnienia wirują jak śnieg" kiedy przegląda zdjęcia, dobrze czuje się w towarzystwie Smutku, Czułości, Wdzięczności i Tęsknoty. "Lęk koleguje się z Ciekawością, bo tylko Ciekawość zagląda czasami pod szafę." Cierpliwość najlepiej czuje się w lecie, dogląda dojrzewających roślin, czeka na słodkie owoce, dobrze jej ze Spokojem, ale i z Radością, Czułością, Ciekawością, Zadowoleniem, Entuzjazmem, Głupawką czy Beztroską, i to dla nich jest w stanie przyrządzić słoiki z konfiturami. Upór sprawdza się doskonale w dyndaniu na wiatraku z głową w dół, i nic nie jest w stanie go oderwać, zdmuchnąć ani namówić do zejścia na dół. Tylko przemyślany pomysł Zdrowego Rozsądku może go sprowadzić na ziemię. Bezwartościowość nie może się nadziwić, że można wyrzucać tak cenne rzeczy, widzi wartość we wszystkim poza sobą. No a Wdzięczność zagląda do szuflad z na pozór nieważnymi rzeczami, bo kolekcjonuje i upycha w nich codzienne cuda, rozmowy przerywane salwami śmiechu, wyprawy rowerowe, pikniki w parku, chwile zrozumienia, książkowe odkrycia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz