10.03.2020

Ostatnie dzieciaki na Ziemi, t. 5


Piąta część przygód (1 i 2, 3 i 4)  grupy dzielnych dzieciaków, które przetrwały apokalipsę i co rusz mierzą się z nowymi wyzwaniami, toczą walki z potworami (teraz ze Świdrem), zombiakami i innymi stworami, które ożywają jak w grze komputerowej, a dzieciaki mają adekwatne do gry pomysły i działania.

Tym razem znowu udaje im się przezwyciężyć trudne przeciwności, i wcale nie jest łatwo. Bo zostali nieco odmienieni przez zombiaki. Nawet jeśli magiczna moc Tasaka działa, nawet jeśli działają zbiorowo i mają już spore doświadczenie w walce. 13-letni Jack Sullivan jest przywódcą działań, ma najbardziej (według niego) odjechane pomysły, udane akcje napędzają go do kolejnych. Współpracuje z June, do której skrycie co jakiś czas wdycha. Z Dirkiem, który ze szkolnego łobuza, okazał się całkiem spoko kolegą, a który w tej części ma spory kłopot z psychiką, pogrąża się w posępnym nastroju owładnięty działaniem złej mocy, dużo śpi i marudzi.

Ekipa ma za sobą potyczki z Evie Snark, Złą Kobietą o niezdrowych ambicjach wypływających z braku miłości. Z generałem Ghaztem, który przedostał się do ich świata pod postacią szczura. I razem mają złowieszcze plany. Ale ekipa Jacka odbiera im możliwość kontrolowania zombiaków i unieszkodliwia ich, i odcina kawałek ogona, w którym zostaje moc Ghazta. Teraz przejmują oni sterowanie nad zbiorowiskiem umarlaków, której tak pragnęła Evie "superkanalia pełną gębą". Jack jest silniejszy dzięki treningom i lekcjom Bardle, który stara się przygotować go na trudności i uświadamia go jakie brzemię dźwiga mierząc się z Thrullem, Ghaztem. Ekipa przyjaciół toczy walkę niczym Battle Royale na żywo. Quint prowadzi badania nad obrzydliwie oblepionym ogonem, a June przerabia konsolę do gier na urządzenie do znajdowania ludzi przez internet. Zabawa się toczy, paczka bawi się i walczy niczym w grze.
Ta seria przygód, która podoba się dzieciakom w wieku 8+, duch walki, klimat występowania we własnej grze, komiksowe wstawki, czarno-białe rysunki, akcja i humor, który przeznaczony jest właśnie dla nich, dorośli tego nie ogarniają:) 




Ostatnie dzieciaki na Ziemi, t. 5
tytuł oryginału: The Last Kids on Earth and the Midnight Blade
Max Brallier
tłumaczenie: Piotr Jankowski
wydawnictwo Jaguar, Warszawa 2020
liczba stron: 232




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...