Szkoła Montessori kojarzy mi się przede wszystkim z nastawieniem na samodzielność, bliskość natury i otaczającego świata, z odrywaniem świata bezpośrednio poprzez zmysły, podążaniem za dzieckiem z szacunkiem, to też stawianie na jego wolność, indywidualny rozwój, wielokrotne utrwalanie poznanych wiadomości i stopniowe ich poszerzanie.
W serii Biblioteczka Montessori ukazało się ostatnio kilka świetnych tytułów, które pomagają dzieciom wejść w zagadnienie i stopniowo je poznawać, rozwijać w spokoju, poprzez samodzielną lub z pomocą dorosłego eksplorację przygotowanych w ekstra pudełkach zestawach do zabawy. My spędziliśmy trochę wakacyjnego czasu z zestawem Ciała człowieka. Dzieci zadziwiły filcowane narządy, ich kształty i budowa, a potem umieszczanie ich na plakatach chłopca i dziewczynki i odnajdowanie w sobie. Nazywanie i utrwalanie przy pomocy kartoników z rysunkami i napisami, najpierw poznawanie, a potem samodzielne nazywanie i przyporządkowywanie nazw do rysunków.
Praca z foliami była prostsza, dzięki temu, że lubią wertować Gabinet anatomii. Układ krwionośny, kostny, mięśniowy i nerwowy układały na schemacie człowieka w dołączonej książeczce, a ja czytałam albo opowiadałam do czego służy, co nam robi, jak działa. Książeczka ze schematami i propozycjami zabaw jest bardzo klarowna i dobrze się ją wprowadza w praktyczne działanie. Bo w metodzie Montessori niezwykle ważna jest zasada kontynuacji i stopniowania trudności, z tym zestawem (i pozostałymi pewnie też) jest to bardzo jasne i naturalne.
Praca z foliami była prostsza, dzięki temu, że lubią wertować Gabinet anatomii. Układ krwionośny, kostny, mięśniowy i nerwowy układały na schemacie człowieka w dołączonej książeczce, a ja czytałam albo opowiadałam do czego służy, co nam robi, jak działa. Książeczka ze schematami i propozycjami zabaw jest bardzo klarowna i dobrze się ją wprowadza w praktyczne działanie. Bo w metodzie Montessori niezwykle ważna jest zasada kontynuacji i stopniowania trudności, z tym zestawem (i pozostałymi pewnie też) jest to bardzo jasne i naturalne.
Zestaw
do przepracowania jest idealny dla dzieci w wieku 3-6 lat, zainteresuje
też 7 czy 8-latka. To dobry wstęp do zainteresowania się swoim ciałem,
jego budową. Pedagogika Montessori sprawdza się od lat, wspaniałe jest
to, że wydawnictwo Egmont przychyla się do niej i serwuje piękne
delikatne, pozbawione plastiku zestawy.
Marie Eschenbrenner, Sabine Hofmann
ilustracje: Roberta Rocchi
tłumaczenie: Maciej Falski
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2019
zawartość opakowania: 13 kart edukacyjnych z narządami ich nazwami, 11 filcowych modeli narządów, plakat dwustronny z dziewczynką i chłopcem, książeczka instruktażowa, 4 folie z układami,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz