Sprytna, prosta, krótka i niezwykle wciągająca dzieci rozgrywka, to Śpiące Królewny. Karcianka wymyślona przez
6-letnią dziewczynkę, która nie mogła
zasnąć.
Mamy dziwaczny i cudowny
świat śpiących Królewien, każda z nich odpowiednio ucharakteryzowana i na swój sposób piękna (Królewna Kotów, Psów, Mórz, Naleśników i in.). Mamy poważne postaci, które mają moc budzenia Królewny, to Książęta (Ciasteczkowy, Szachowy, Żółwiowy, i in.). Mamy zabawną grafikę na 79 kartach i proste zasady gry, które jest w stanie błyskawicznie opanować 6-latek.
Jak grać?
Królewny mają różną wartość podaną na kartach, układamy je zakryte. Na środku leży stos kart do dobierania. Na ręku mamy 5 kart i zawsze po zagraniu dobieramy do 5. Tak planujemy zagrywanie Książąt, Rycerzy, mikstur i Błazna, żeby jak najszybciej obudzić Królewny i zdobyć ich odpowiednią ilość, żeby wygrać (w rozgrywce 2-3 osobowej 5 Królewien albo 50 punktów, w rozgrywce 4- osobowej 4 Królewny albo 40 punktów). Trzymamy w ręku różdżkę, by móc obronić się przed miksturą, trzymamy smoka, by powstrzymać rycerza przed zabraniem nam królewny.
Proste zasady i dużo pola do kombinacji i myślenia, rozwijania pamięci i spostrzegawczości, dodawania i dobrej zabawy w towarzystwie księżniczek, smoków i rycerzy. Wszystko to pomaga budować strategię i poznawać
lub ćwiczyć podstawową arytmetykę (karty z samymi liczbami od 1 do 10 można układać w równania i wymieniać na inne). Trzeba tylko uważać, by przy pomocy mikstury nie uśpić wszystkich graczy:)
Gra bardzo przypadła nam do gustu. Grafika rozśmiesza i przyciąga uwagę. Działanie kart jest bardzo intuicyjne i bezproblemowe dla dzieciaków (choć to chyba Smok powinien porywać Królewnę, a Rycerz bronić, ale w sumie czasy się zmieniają:)
Śpiące królewny
Miranda Evarts z rodziną: Madeleine, Denise i Max
ilustracje: Jimmy Pickering
wydawnictwo Rebel, Gdańsk 2005
dla 2-5 osób, wiek 6+
zawartość opakowania: 79 kart, instrukcja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz