10.07.2018

Chcemy nasze czapki!


Czwórka dzieciaków oddaje swoje nowe czapki tacie Adama, żeby sprawdzić, czy umie zrobić taką sztuczkę, żeby zniknęły. Umie. I to jak! Tylko gdzie one teraz są? Z urodzinowej imprezy dzieciaki wracają bez czapek.

Trwa przyjęcie urodzinowe. Jest tort z bitą śmietaną, owoce i warzywa w słupkach ("nie przepadamy za twardymi kanciastymi przekąskami"), łowienie na wędkę słodyczy, magiczne sztuczki..., i przetrząsanie mieszkania, żeby znaleźć swoją rzecz. I już już czapki zostały odnalezione, już są w bloku, gdzie mieszkają dzieci. Ale winda, która regularnie zacina się z mieszkańcami bloku, robi to po raz kolejny z tatą Adama w środku.

Eva Lindström potrafi ubrać sytuację w słowa, pokazać to śmiesznie i bardzo sugestywnie w pastelowych ilustracjach, które wypełniają całe karty, uzupełniając niewielką ilość tekstu. Paczka dzieciaków: Siri, Tom, Maja i Marko, ich zwykłe codzienne doświadczenia, zabawy, obserwowanie naprawy windy. To jest książka do zaskoczenia dziecięcego, szukania ukrytych czapek, szczegółów ilustracji, liczenia czapek we wklejce, przyjmowania rzeczywistości takiej, jaka jest. Autorka trafia w gusta dziecięce, wie jak pisać i rysować, żeby dziecko do niej wracało, łamie schematy, pokazuje po prostu zwykły kawałek codzienności, bez doszukiwania się ukrytych znaczeń, nawet jeśli rodzic odbiera ją inaczej.

Inne książki autorki: o ważnych sprawach chłopców - Mats i Roj, o przyjaźni dziewczynki z puszczykiem - Mój przyjaciel Stefan.



Chcemy nasze czapki!
tytuł szwedzkiego oryginału: Hit med våra mössor!
Eva Lindström
wydawnictwo Zakamarki, Poznań 2018
liczba stron: 28

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...