6.05.2017

Złota różdżka


Można o nich powiedzieć, że to mini horrory pedagogiczno-wychowawcze dla dzieci. Jest krew, ucięty palec, kościotrup, płonący dom. Groteskowe wierszyki, dowcipno-przerażające morały, sugestywne ilustracje. Absurd, wyolbrzymienie, surrealistyczne sytuacje, świat „na niby”. Kto poznał je w dzieciństwie, na długo zapamięta, zarówno rymowanki, jak i ilustracje.

Po raz pierwszy książka pojawiła się drukiem w okolicach Bożego Narodzenia, w 1845 roku. Jako "zdrobniała wersja rózgi". Miała napiętnować dziecięce wykroczenia, pokazywać konsekwencje nieposłuszeństwa i złych zachowań. Wznowienie bajek dla niegrzecznych dzieci przez wydawnictwo Egmont może dzisiaj wywołać dyskusję, rozmowy nt. metod wychowawczych i ich skuteczność, może niezgodę rodziców. "Główną przyczyną popularności tej książki od pierwszego jej wydania była nie tyle jej wymowa pedagogiczna czy nawet satyryczna, lecz właśnie jej niezamierzony purnonsens: „okrucieństwa” kar wymierzanych dziecięcym przestępcom nie da się traktować równie poważnie, jak okrucieństwa bajek braci Grimm. Okrucieństwo opowiedziane językiem prościutkiej rymowanki i nadmiernie wyolbrzymione staje się własną karykaturą, więc nie wywołuje trwogi, ale śmieszy" – pisze we wstępie Michał Rusinek. Współczesne dziecko, któremu rodzice nie wciskali teorii o rosnących w brzuchu pestkach po zjedzeniu wiśni, itp., nie uwierzy raczej w to, że za obgryzanie paznokci będzie miał obcięte ręce, albo jeśli nie zje posiłku przez kilka dni, to umrze. Złagodzenie utworów raczej rozbawi niż przestraszy dzisiejszego odbiorcę. Niemniej jednak podobnie jak w baśniach jest sporo makabry, wyraźny podział na dobro i zło, tak i tu, choć o wiele delikatniej, morały zawarte w utworach są bardzo bezpośrednie i nie pozostawiają miejsca na domysły. Jest wina, musi być poniesiona kara. Naganne cechy trzeba niwelować u źródeł.

H. Hoffmann (specjalista w dziedzinie psychiatrii), który nie znalazł stosownego prezentu bożonarodzeniowego, zapewne nie spodziewał się, że ot tak napisane utwory dla dziecka przyniosą mu kiedyś sławę?

Wydanie zawiera następujące rymowane złagodzone w nowych adaptacjach utwory: Piotruś czupiradło, O złym Szymku, Straszna historia o Hani i zapałkach (straszna i smutna też), Opowieść o małych czarnych chłopcach, O groźnym myśliwym, O Konradzie, co obgryzał paznokcie, O Kacperku, który wzgardził zupą, O Filipie, co się bujał, Opowieść o Jacku Wniebogapku, O latającym Robercie. Ciekawy rodzic pewnie tu zajrzy, ale niekoniecznie pozwoli na to swojemu dziecku. Bo "zachwyt podszyty jest strachem".
Złota różdżka, czyli bajki dla niegrzecznych dzieci
Heinrich Hoffmann 
ilustracje: Justyna Sokołowska
adaptacje: A. Bańkowska, K. Iwaszkiewicz, Z. Naczyńska, 
A. Pluszka, M. Rusinek, M. Wróbel
wydawnictwo Egmont, Warszawa 2017
liczba stron: 112

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...