Magicznie przyjemne wędrowanie w celu zdobycia kolejnego symbolu na planszy pod którą kryją się tajemnicze labirynty. Podoba się dzieciom, zachwycają się nią dorośli.
Gracz rzuca kostką, porusza się magikiem w stronę wyłożonego żetonu (w dowolnym kierunku, tyle pól ile wyrzucił kostką lub mniej). Po trafieniu w ścianę, blokadę ustawioną przez starszych magików (kulka z hukiem spada do jednego z czterech rogów, wszyscy cieszą się z pomyłki przeciwnika), magik musi wrócić do swojego startu, na nowo przyczepić metalową kulkę pod spód i w kolejnej rundzie pamiętać, którędy nie iść, szukać właściwej drogi bez ścian do żetonu. Kiedy gracz dotrze do celu, zabiera żeton, losuje następny i wykłada na planszę. Kto pierwszy uzbiera 5 żetonów, wygrywa.
Gra jest trochę losowa, trochę zależna od szczęścia i wyczucia. Przede wszystkim ćwiczy pamięć, myślenie logiczne, wyobraźnię przestrzenną, koncentrację i uwagę. Dzięki zmianie ścian w labiryncie jest grywalna i nie do znudzenia. Dobrze, a nawet ciut magicznie wykonana (drewniane ukryte elementy labiryntu, drewniane pionki-magików, metalowe kulki). Pomysłowy sposób na zwykły labirynt.
Magiczny labiryntautor: Dirk Baumann
grafika/projekt: Rolf Vogt
wydawca: G3, Konin 2015 (wyd.2)
dla 2- 4 osób, wiek 6+
zawartość pudełka: piętrowa plansza (labirynt+podłoga), 24 drewniane ściany, 24 żetony z symbolami, 1 worek, 1 kostka (z 1 do 4 kropek), 4 magików, 4 metalowe kulki
Więcej propozycji do grania znajdziecie np.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz