22.03.2016

Mur. 12 kawałków o Berlinie


Nie o zjawiskach politycznych czy symbolicznych, ale o intymnych historiach z murem i po murze. To wspomnienia związane ze światem podzielonym na "lepszą" i "gorszą" część. Mur to blizna, która zarasta powoli, jest bardzo tkliwą, wrażliwą częścią miasta i historii. Niemal 30 lat mur odgradzał wschód od zachodu. W końcu runął. Tylko czy na pewno? Czy nie przesunął się trochę na wschód?

Mur rozdzielił rodziny, zakochanych, kolegów, współpracowników, ulice, linie tramwajowe. Miasto zostało przecięte na pół. Jednej nocy zmieniło się wszystko. Dlatego trzeba było wybudować pod nim tunele. W Niemczech takie zachowanie, wydaje się niemożliwe, a jednak. Życie w lęku dla niektórych stało się codziennością.

Znajdziemy tu krótkie historie ludzi, każde inne, osobiste, wprowadzające w klimat miasta i kraju. Turcy- społeczeństwo równoległe w Niemczech, siła robocza, "odrębny świat z własnym językiem, z innymi prawami i obyczajami". Berlin przyciągał, jako miejsce wyjątkowo podniecające i multikulturowe, jako "punkcik na mapie w morzu komunistycznej szarości". Tu żyło się zabawowo, wesoło, grała muzyka, miasto nie spało. Miasto zakolczykowane, zafarbowane na wszystkie kolory tęczy. Emigrować z Izraela do Berlina? To niedorzeczne, nielogiczne. Taki Izraelczyk zostanie nazwany w kraju zdrajcą.

Przemycanie produktów z Niemiec do Polski po wojnie, pomoc na ogromną skalę, a jednocześnie bardzo indywidualna, dla najbardziej potrzebujących. W latach 80. i 90. ta pomoc była nie do przecenienia. W Polsce właściwie nie było nic. Szpitale, rodziny otrzymywały dary, aż "trudno było uwierzyć, że to od Niemców" (więcej w filmie, pt. Paczki solidarności)

I te blizny (fotografie Filipa Springera), które dodają książce i miastu niezastąpionego klimatu.
 
Mur. 12 kawałków o Berlinie
pod red. Agnieszki Wójcińskiej, z fotografiami Filipa Springera
wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2015
liczba stron: 224

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...