29.07.2015

Krowa Matylda na wakacjach


Zakamarkowa "Mama Mu" jest zwariowana i w duecie z panem Wroną są uwielbiane przez dzieci, z kolei krowa Matylda mieszka w tak rozbawionej zagrodzie, o jakiej zwierzęta mogą tylko pomarzyć. I choć to ona jest główną bohaterką, to nie można pominąć fantastycznie zilustrowanych kur. Kury grają na instrumentach, chłodzą się wodą ze spryskiwacza, chodzą poprzebierane, jeżdżą, grają mecz w badmintona, bawią się na letnim festynie...

Wszystko to, co można robić na wsi. A że wróciliśmy z takiego zakątka, dużo pozytywnych akcji z książki dobrze nam się kojarzy. Krowy z torbą czekającej na przystanku autobusowym czy robiącej zdjęć nie spotkaliśmy, ale strojącą się dywanem i owszem:)

Matylda, która jest prawdziwą krową (nie taką bajkową, z kreskówek, może dzęki temu jeszcze bardziej bawi) chce wyjechać na wakacje, pakuje swoją torbę i czeka na wyjazd, na przygodę, czeka jedną godzinę, dwie, trzy... A że autobus wcale nie przyjeżdża, musi wracać do zagrody. Na wielkiej łące tuż obok gospodarstwa znajduje swój zakątek. Wyobraża sobie na swój sposób udane wakacje i z radością robi zdjęcia, zauważa egzotyczne zwierzęta, czy oryginalne jedzenie (o których usłyszała z pozdrowień od listonosza). Pozostałe zwierzęta z zagrody nie chcą być gorsze, na wszelkie sposoby próbują ją zwabić do siebie.
 
Pełna humoru książka, zabawnych, mistrzowsko wykonanych ilustracji uosobionych zwierząt, absurdu trafiającego do odbiorcy bez ograniczeń wiekowych. Na wakacyjny czas spędzany na wsi. Bawić się dobrze można wszędzie, wszystko leży w naszej głowie, i może da się przekonać ktoś do tego, że miejsce też nie jest ważne, wystarczy wyobraźnia...
 

I A to inna krowa - strojnisia dywanowa napotkana na wakacjach:)





Krowa Matylda na wakacjach
Alexander Steffensmeier
Media Rodzina, Poznań 2014
liczba stron: 32

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...